PO zwycięzcą wyborów samorządowych wg 37% Polaków
Według 37% ankietowanych, największym
wygranym wyborów samorządowych jest PO - wynika z najnowszego
sondażu TNS OBOP. Za partię, która poniosła największą klęskę 29% badanych uznało LPR, a 19% - Samoobronę.
19.12.2006 | aktual.: 19.12.2006 18:15
PiS za partię największego sukcesu minionych wyborów uznało 18% respondentów. 9% ankietowanych wskazało PSL, natomiast 3% - koalicję Lewica i Demokraci.
Po 1% respondentów uznało ostatnie wybory za sukces Samoobrony i LPR. Blisko co trzeci ankietowany (31%) nie potrafił wskazać zwycięzcy.
13% uczestników sondażu uznało, że wybory samorządowe były niepowodzeniem PiS, 6% - że PO. Na koalicję Lewica i Demokraci jako największego przegranego wskazało 4% ankietowanych, na PSL - 2%.
27% respondentów nie wie, dla której partii minione wybory okazały się największą porażką.
Zdaniem 33% respondentów wpływ partii politycznych na decyzje samorządów w Polsce, jest taki, jaki powinien być. Zdaniem 40% jest on za duży, natomiast według 13% - za mały.
65% badanych sądzi z kolei, że to dobrze, a 18% - że źle, że samorządy w Polsce mają tak dużą władzę jak obecnie. Poglądy w tej sprawie zależą od preferencji partyjnych respondentów. Zwolennicy PiS są tymi, którym obecny stan rzeczy odpowiada najczęściej (44%). Zwolennicy PO i SLD najczęściej uważają, że wpływ partii na samorządy jest za duży (53-54%), a zwolennicy Samoobrony i LPR najczęściej ze wszystkich uważają, że ten wpływ jest za mały (27-30%).
Obecny zakres władzy samorządów pozytywnie ocenia 65% badanych; negatywnie zaś - 18%.
W tej sprawie poglądy ankietowanych nie zależą jednak od ich preferencji wyborczych. Wśród sympatyków PiS 76% uznaje, że to dobrze, iż samorządy w Polsce mają tak dużą władzę jak obecnie, a 14% uznaje, że to źle.
Wśród sympatyków PO odpowiedzi są podobne. Obecną sytuację za dobrą uznaje 72% wyborców PO, za złą - 14% z nich.
Sondaż zrealizowano w dniach 1-4 grudnia 2006 r. na ogólnopolskiej losowej reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia.