PO wygrałaby w styczniowych wyborach
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w styczniu, wygrałaby je Platforma Obywatelska z 20-procentowym poparciem - wynika z najnowszego sondażu TNS OBOP. Na drugim miejscu byłoby Prawo i Sprawiedliwość - 16%, na trzecim - Liga Polskich Rodzin z 14%.
Poparcie dla PO zmniejszyło się, w stosunku do sondażu grudniowego, o 8 pkt proc. Z kolei notowania PiS wzrosły o 2 pkt proc., a LPR o 1 pkt proc.
11% wyborców, którzy deklarują chęć udziału w wyborach głosowałoby na Samoobronę (spadek w stosunku do grudnia o 2 pkt proc.). SLD uzyskałby 9-procentowe poparcie (wzrost o 3 pkt), natomiast SdPl - 7-procentowe (bez zmian w stosunku do grudnia).
Gdyby wybory były w styczniu, próg wyborczy udałoby się przekroczyć jeszcze PSL - 6% (w grudniu - 4%).
Na partię Centrum, Unię Pracy i Unię Wolności głosowałoby po 3% wyborców (w grudniu Centrum i UW - 3%, UP - 2%).
Na 2-proc. poparcie mogłaby liczyć Krajowa Partia Emerytów i Rencistów (3% w grudniu) oraz Unia Polityki Realnej (1% miesiąc temu). Nowa Lewica, Inicjatywa dla Polski, Demokratyczna Partia Lewicy oraz Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe uzyskałyby po 1% głosów.
Pełną gotowość do udziału w wyborach zadeklarowało 28% Polaków (w grudniu 30%). Kolejne 28% uważa, że raczej weźmie udział w głosowaniu (wzrost o 2 pkt proc.). 13% Polaków sądzi, że raczej nie będzie głosować (bez zmian). Aż 26% Polaków deklaruje, że na pewno nie weźmie udziału w wyborach (bez zmian w stosunku do grudnia).
Jak wynika z symulacji TNS OBOP, gdyby wyniki sondażu były wynikami faktycznego głosowania, to PO uzyskałaby 108 mandatów, PiS - 94, LPR - 79, Samoobrona - 60, SLD - 49, SdPl - 41, a PSL - 27, przy założeniu, że dwa głosy przypadłyby przedstawicielom niemieckiej mniejszości narodowej.
Sondaż przeprowadzono w dniach 6-10 stycznia na reprezentatywnej, losowej 937-osobowej ogólnopolskiej próbie dorosłych Polaków.