Po trzech miesiącach porywacze uwolnili ambasadora Pakistanu
Porywacze,
najprawdopodobniej afgańscy talibowie, uwolnili porwanego kilka
miesięcy temu ambasadora Pakistanu - poinformowały pakistańskie władze.
Media w Islamabadzie podały też, że dyplomata Tariq Azizuddin wkrótce powróci do rodziny. Dyplomata jest cały i zdrowy.
Władze skontaktowały się z nami i powiadomiły, że uwolniono go i będzie u nas już wieczorem - powiedział bliski ambasadora.
Do zaginięcia dyplomaty doszło 11 lutego, kiedy z pakistańskiego Peszawaru jechał do afgańskiej stolicy. Zniknął w okolicach przełęczy Chajber, w górach Spin Ghar na granicy Afganistanu i Pakistanu.
W kwietniu Azizuddin pojawił się na nagraniu wideo wyemitowanym w telewizji Al-Arabija. Powiedział, że został porwany przez talibów i poprosił pakistańskie władze o spełnienie żądań porywaczy.
Nie wiadomo, czego domagano się w zamian za uwolnienie i czy władze Pakistanu spełniły te żądania.
Tereny afgańsko-pakistańskiego pogranicza stanowią bastion islamskich bojowników, bliskich obalonemu w 2001 roku reżimowi talibów czy powiązanych z Al-Kaidą Osamy bin Ladena. W regionie często dochodzi do walk.