PO rozprasza przepisy, żeby usprawnić gospodarkę
Platforma
Obywatelska zbiera punkty opowiadając o usprawnieniach, jakie
wprowadza do gospodarki. Na pierwszy ogień poszedł wiceminister Adam Szejnfeld. Jego
resort rzeczywiście pchnął sprawy do przodu, zwłaszcza poprzez
nowelizację ustawy o swobodzie działalności gospodarczej - pisze "Trybuna"
Równolegle działa sejmowa Komisja Przyjazne Państwo kierowana przez Janusza Palikota. O jej pracach wiedzieliśmy dotychczas tyle, że zbiera się nawet kilka razy dziennie i obraduje bezkonfliktowo.
Teraz wiemy więcej. Komisja skierowała do laski marszałkowskiej 55 projektów nowelizacji ustaw, z czego 35 dotyczy zmian podatkowych. Jej wiceszef Mirosław Sekuła (także z PO) przyznaje, że można by wiele proponowanych zmian zmieścić w jednym projekcie. Tłumaczy jednak, że byłby to zbyt łatwy cel dla administracji, która stawia opór reformie odbierającej jej uprawnienia, a co za tym idzie - etaty.
Duży projekt nowelizacji mógłby zostać utrącony z powodu rozbieżnych zdań nawet w sprawach szczegółowych. Atak na biurokrację zostanie więc przeprowadzony poprzez rozproszenie różnych propozycji w wielu dokumentach - ubolewa gazeta.
Być może jednak chodzi o coś zupełnie innego - niepokoi się "Trybuna".