PO: rozmów z prezydentem o nowym rządzie nie było
Nie było żadnych rozmów między Platformą
Obywatelską a prezydentem na temat ewentualnego powołania gabinetu
pod patronatem Aleksandra Kwaśniewskiego - mówią liderzy Platformy. Środowa "Rzeczpospolita" napisała, że poparcia dla
ponadpartyjnego gabinetu, tworzonego pod auspicjami prezydenta,
nie wyklucza Platforma Obywatelska.
12.03.2003 | aktual.: 12.03.2003 16:15
"Żadnych rozmów między Platformą Obywatelską a prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim na temat ewentualnego powołania gabinetu pod patronatem prezydenta nie było" - powiedział w środę wiceszef PO Donald Tusk.
Jego zdaniem "trudno sobie wyobrazić, aby ktoś poważny dostrzegał realną szansę na stworzenie dobrego rządu, opartego o stabilną większość, na skutek rozmów Platformy z prezydentem".
"Większość sugestii czy informacji, zawartych w takich spekulacjach o rozmowach czy ustaleniach między Platformą a prezydentem, to jest raczej wyraz tęsknoty piszących te artykuły, a nie prawdziwych zdarzeń politycznych" - powiedział Tusk. Podkreślił, że odpowiedzialność za to, jak będzie wyglądał polski rząd w najbliższych miesiącach, spoczywa na SLD.
Szef Platformy Maciej Płażyński zaznaczył, że "PO nie będzie wchodzić do żadnego rządu wspólnie z SLD. Żaden rząd bez udziału SLD nie jest możliwy w tym składzie Sejmu, bo nie będzie miał większości. Niestety nie jest możliwe stworzenie rządu większościowego opozycji, nawet z PSL. To, że jesteśmy w opozycji, nie oznacza, że mamy podstawową zbieżność do wspólnego rządzenia np. z Samoobroną" - dodał.
Płażyński powiedział też, że nie było rozmów z prezydentem na temat ewentualnego nowego rządu pod patronatem Kwaśniewskiego i z poparciem Platformy. "To nie jest koncepcja Platformy" - zapewnił Płażyński, pytany o możliwe utworzenie rządu, którego premierem byłby Jerzy Koźmiński. "Platforma nie szuka dla SLD premiera" - dodał. "Nawet jeśli uważamy, że pan Koźmiński to dobry fachowiec, to nie wiem czy ewentualnie dobry premier" - powiedział lider PO.
Według nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej", uzyskanych od niektórych polityków PO, prowadzone były nawet sondażowe konsultacje z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim w sprawie rządu. Wprawdzie - jak pisze dziennik - Maciej Płażyński zapewnia, że nie było żadnych konsultacji z prezydentem, to "politycy Platformy nieoficjalnie przyznają jednak, że gdyby prezydent zgłosił jako kandydata na premiera np. byłego ambasadora w USA Jerzego Koźmińskiego, mogliby go zaakceptować". (jask)