PolskaPo raz trzeci proces za zabójstwo bezdomnych

Po raz trzeci proces za zabójstwo bezdomnych

Po raz trzeci przed Sądem Okręgowym w
Białymstoku rozpoczął się proces za zabójstwo
trzech bezdomnych. W dwóch poprzednich troje oskarżonych skazywano
na kary od dożywocia do piętnastu lat więzienia, ale sąd
apelacyjny wyroki te uchylał.

Po raz trzeci proces za zabójstwo bezdomnych
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

23.01.2006 | aktual.: 23.01.2006 13:26

Proces dotyczy zbrodni sprzed ponad trzech lat, do których doszło w środowisku białostockich bezdomnych. Oskarżeni, dwaj mężczyźni i kobieta, nie przyznają się. Odmówili składania wyjaśnień.

Śledztwo w tej sprawie zaczęło się w marcu 2003 roku, gdy prokuratura zaczęła badać sprawę znalezienia w studni na jednej z posesji w Białymstoku rozkładających się zwłok dwóch osób. Szczegółowe ekspertyzy pozwoliły potwierdzić, że mężczyźni ci zostali zamordowani.

W śledztwie udało się powiązać to zdarzenie z pożarem domu na tej samej posesji. Po jego ugaszeniu znaleziono zwłoki jeszcze jednego mężczyzny. Początkowo przypuszczano, że zginął on w pożarze, ale okazało się, że on także został zamordowany.

Prokuratura przyjmuje, że najpierw zginęły dwie osoby, których zwłoki odnaleziono w studni. Potem zamordowano trzecią osobę, prawdopodobnie współsprawcę pierwszych dwóch zabójstw.

Według zebranych przez prokuraturę dowodów, motywem pierwszego zabójstwa była najprawdopodobniej kłótnia przy alkoholu o zbieranie puszek do skupu. Kolejne zbrodnie popełniono, aby ta pierwsza nie wyszła na jaw.

Za zabójstwa już dwukrotnie skazano trzy osoby, dwóch głównych sprawców i kobietę, która im pomagała. Były to wyroki od dożywocia do 15 lat więzienia. Dwukrotnie jednak sąd apelacyjny wyroki sądu pierwszej instancji uchylał.

Gdy zrobił to po raz drugi (w listopadzie ubr.) uznał, że były uchybienia dotyczące zarówno samego sposobu przeprowadzenia procesu, jak i oceny zebranych dowodów. Zwrócił uwagę m.in. na dowolność oceny tych dowodów, która mogła mieć wpływ na ustalenia faktyczne, a w konsekwencji i na treść wyroku.

Sąd Apelacyjny ocenił też, że nie w pełni zostały zrealizowane w ponownym procesie wytyczne apelacyjne. Wspomniał także m.in. o tym, że treść uzasadnienia wyroku została w trzech czwartych przepisana wprost z uzasadnienia pierwszego wyroku, także uchylonego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)