PO PiS w wyścigu do Strasburga
Gdyby wybory do Parlamentu Europejskiego
odbywały się w listopadzie, 23% ankietowanych zagłosowałoby
na Platformę Obywatelską; po przeliczeniu głosów na mandaty
oznacza to, że Platforma miałaby w PE 15 przedstawicieli - wynika
z sondażu Polskiej Grupy Badawczej. Na drugim miejscu uplasowało się PiS.
Polska Grupa Badawcza powstała z połączenia Biura Badania Opinii i Rynku "Estymator" oraz Ośrodka Badań Wyborczych (organizatora prawyborów).
Kolejne miejsca, według sondażu, zajmują: Prawo i Sprawiedliwość - 15-procentowe poparcie (10 mandatów), Samoobrona oraz koalicja Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy - po 14% (po 9 mandatów). Na Ligę Polskich Rodzin chciało głosować 13% badanych (8 mandatów), a na Polskie Stronnictwo Ludowe 6% (3 mandaty).
Badanie przeprowadzono w dniach 12-16 listopada na reprezentatywnej, losowo kwotowej próbie 1196 dorosłych obywateli - poinformował Bartłomiej Biskup z PBG.
Podczas tego samego sondażu ankieterzy PGB zapytali badanych, czy zamierzają wziąć udział w referendum dotyczącym konstytucji europejskiej (gdyby takie się odbyło). Na to pytanie twierdząco odpowiedziało 70% pytanych.
Ankieterzy PBG pytali też, jak głosowaliby ankietowani gdyby nowa konstytucja europejska miała ograniczyć suwerenność Polski i godzić w prawa rodziny (związki homoseksualne, aborcja)
. "Na takie pytanie 32% odpowiedziało, że byłoby za przyjęciem konstytucji, 68%, że głosowałoby za jej odrzuceniem" - powiedział Biskup.