PO, PiS i LPR zaskarżą podpisaną ustawę lustracyjną
Prezydent Aleksander Kwaśniewski podpisał nowelizację ustawy lustracyjnej. Jej istotą jest wyłączenie spod lustracji wywiadu i kontrwywiadu PRL. Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska oraz Liga Polskich Rodzin zapowiedziały zaskarżenie nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego.
15.10.2002 16:27
PiS chce zaskarżyć ustawę, gdyż, jego zdaniem, narusza ona zasadę równości obywateli wobec prawa. Według posła Kazimierza Michała Ujazdowskiego, nie może być tak, że polski ustawodawca proteguje współpracę z wywiadem i kontrwywiadem PRL jako jakąś lepszą formę współpracy ze służbą bezpieczeństwa. Przepisy ustawy są też, jego zdaniem, nieprecyzyjne i niezgodne z zasadami państwa prawa.
Decyzję prezydenta skrytykował przywódca Prawa i Sprawiedliwości Lech Kaczyński. Powiedział on, że nowelizacja jest próbą likwidacji lustracji. Świadczy też o skrajnym partykularyzmie SLD, który zdaniem Kaczyńskiego traktuje państwo jako miejsce realizacji swych interesów. Nowelizacja, która bardzo ogranicza działanie lustracji, leży bowiem w interesie SLD i jego czołowych działaczy. Kaczyński wyraził nadzieję, że Trybunał nie ulegnie presji SLD i oceni nowelizację tak, jak na to zasługuje.
Według wicemarszałka Sejmu Donalda Tuska z Platformy Obywatelskiej prezydent potwierdził, iż konsekwentnie broni byłych agentów.
Prawnik-konstytucjonalista, profesor Stanisław Gebethner powiedział natomiast, że nie ma podstaw do doszukiwania się niezgodności nowelizacji ustawy lustracyjnej z konstytucją. Profesor Gebethner wyjaśnił, że ustawodawca może różnicować szkodliwość poszczególnych czynów. Można więc inaczej traktować dawnych współpracowników wywiadu i kontrwywiadu PRL, a inaczej współpracowników Służby Bezpieczeństwa.
Prezes Sądu Lustracyjnego Piotr Puszkarski powiedział, że po wejściu w życie nowelizacji ustawy lustracyjnej, podpisanej przez prezydenta, sąd będzie musiał stosować jej przepisy. Puszkarski przyznał jednak, że nie wie, jak poszczególne składy orzekające odniosą się do ewentualnego zaskarżenia nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego.
Sprawy lustracyjne mogą być w tej sytuacji odroczone aż do rozpatrzenia skarg przez Trybunał. Puszkarski nie wykluczył, że Sąd Lustracyjny sam zgłosi się do Trybunału o zbadanie zgodności niektórych przepisów nowelizacji z konstytucją.
Nowelizacja jest powrotem do części zapisów lutowej nowelizacji ustawy lustracyjnej, która wyłączyła spod lustracji wywiad, kontrwywiad oraz służby ochrony granic PRL, a za podlegających lustracji uznała jedynie tych agentów, którzy szkodzili opozycji, Kościołowi i prawom obywatelskim. Lutowa nowelizacja została uchylona przez Trybunał Konstytucyjny jako niezgodna z konstytucją. (aka)