Po pijaku potrącił motorowerzystę, pobił go i odjechał
Policja zatrzymała 21-latka, który nie dość, że potrącił młodego motorowerzystę, to jeszcze dotkliwie go pobił. Następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Później okazało się, że mężczyzna był pijany.
27.06.2008 13:57
Do wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek w Czarnej w powiecie łańcuckim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca hondy accord potrącił prawidłowo jadącego motorowerzystę. Mężczyzna zatrzymał samochód, wysiadł, podszedł do leżącego na jezdni motorowerzysty i zaczął go kopać. Następnie wsiadł do samochodu i odjechał.
Wezwani na miejsce wypadku policjanci ustalili tożsamość kierowcy i zatrzymali go w jego domu. Mężczyznę poddano badaniu na alkomacie. Okazało się, że miał 1,66 promila alkoholu w organizmie.
Sprawcę wypadku zatrzymano w rzeszowskim areszcie. 17-letni motorowerzysta nie odniósł na szczęście poważniejszych obrażeń.