Po opadach spadło zagrożenie pożarowe w lasach
Po ostatnich opadach poprawiła się sytuacja pożarowa w lasach. Ściółka nabrała nieco wilgotności i powoli znoszone są zakazy wstępu na obszary leśne.
07.08.2006 16:30
Na Warmii i Mazurach najniższe w skali trójstopniowej zagrożenie pierwszego stopnia utrzymuje się jeszcze w centrum i na południu regionu, ale i ono wkrótce będzie odwołane. Podczas lipcowej suszy, w lasach na wschodzie i południu regionu wprowadzono zakaz wstępu. W minioną sobotę odwołało je nadleśnictwo Pisz, a jeszcze dziś zrobią to pozostałe.
W mazowieckiem zakaz wstępu do lasów zniosło 11 nadleśnictw. Utrzymano go nadal w nadleśnictwach Drewnica, Pułtusk i Ostrów Mazowiecka. Podczas lipcowych upałów na Mazowszu doszło do około pięciuset pożarów lasów. Większość miała miejsce w lasach prywatnych. Ogień strawił około 150 hektarów lasów i poszycia leśnego. Przyczyną większości zdarzeń było nierozważne zachowania ludzi.
Na Dolnym Śląsku kilkudniowe opady poprawiły sytuację na tyle, że odwołane zostały zakazy wstępu do lasów w 13 nadleśnictwach. W lasach regionu zakaz nigdzie już nie obowiązuje.
Można też już bez przeszkód spacerować po lubuskich lasach. Nadleśnictwa zniosły zakaz wstępu do lasów po tym, jak rano wilgotność ściółki piąty dzień z rzędu przekroczyła 10%. Zakaz wstępu do lasów w województwie lubuskim obowiązywał od 20 lipca.