Po odwołaniu gwiazdy TVP - szukają następcy
W poniedziałek minął termin zgłaszania kandydatur na stanowisko nowego dyrektora telewizyjnej Jedynki. TVP nie ujawnia ani liczby osób, które złożyły dokumenty, ani ich nazwisk. Poprzednia szefowa TVP1 Iwona Schymalla została odwołana ze stanowiska w połowie listopada.
Jak powiedziała rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska, spółka nie ujawnia informacji o osobach, które zgłosiły kandydatury, m.in. dlatego, że część z nich zastrzegła sobie anonimowość. Zaznaczyła, że nie uległ zmianie zapowiadany wcześniej termin powołania nowego dyrektora anteny - ma to nastąpić do końca tego roku.
Zgodnie z ogłoszeniem o naborze kandydaci na stanowisko szefa Jedynki muszą mieć co najmniej 5 lat doświadczenia w pracy w mediach na stanowiskach redakcyjnych i co najmniej 3-letnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych.
Kierująca Jedynką od października 2010 r. Iwona Schymalla została odwołana ze stanowiska w połowie listopada. Pytana o powody tej decyzji rzeczniczka TVP powiedziała, że "zarząd miał większe oczekiwania w stosunku do anteny".
Do czasu powołania nowego dyrektora TVP1 obowiązki te pełni dotychczasowy zastępca Schymalli - Andrzej Godlewski. Jak podaje Polska Agencja Prasowa powołując się na nieoficjalne informacje, jest on jedną z osób, która kandyduje na stanowisko szefa anteny.
Godlewski w latach 2004-2006 był szefem działu publicystyki TVP. Później pracował w "Dzienniku" i "Polska The Times". Wicedyrektorem Jedynki ds. audycji publicystycznych i społecznych został w lipcu br.
Wśród potencjalnych kandydatów na nowego szefa TVP1 media wymieniały w ostatnim czasie także Piotra Radziszewskiego, który w lipcu został zastępcą dyrektora Agencji Filmowej TVP (pod koniec listopada TVP ogłosiła nabór na stanowisko dyrektora tej jednostki). Źródła PAP w TVP potwierdziły, że złożył on dokumenty w konkursie.
Radziszewski z TVP był związany od 1985 r., najpierw jako dziennikarz, a następnie zastępca dyrektora TVP1, szef "Teleexpressu", dyrektor Warszawskiego Ośrodka Telewizyjnego. Dwukrotnie był dyrektorem Biura Programowego TVP - od września 2005 r. do sierpnia 2006 r. oraz od maja do grudnia 2007 r. Od 1997 r. do 2005 r. pracował w telewizji TVN, gdzie m.in. w latach 2003-2005 był członkiem Zarządu TVN24 ds. kanałów tematycznych. Pracował też w Narodowym Instytucie Audiowizualnym.
Według mediów kandydatką na szefową Jedynki miałaby być też wiceszefowa TVP Info Lilianna Sonik, prywatnie żona europosła PO Bogusława Sonika. Nie wiadomo, czy wystartowała w konkursie. Sonik jest związana z TVP od 2006 r. W 2007 r. zajmowała stanowisko dyrektora biura programowego, a od 2008 r. kierowała redakcją publicystki TVP Info.
Po swoim odwołaniu Schymalla oświadczyła, że w TVP przeżywa "najazd politycznego pionu jednego z resortów (wraz z żonami)". Według "Rzeczpospolitej" Schymalla nawiązała do osób, które trafiły do pracy w TVP z resortu kultury. Obok prezesa TVP Juliusza Brauna (który pracował w ministerstwie jako doradca generalny) są to według "Rz": szef biura koordynacji programowej Jacek Weksler (b. podsekretarz stanu), szefowa biura zarządu w TVP Elżbieta Ponikło (b. wicedyrektor biura administracyjno-budżetowego) i żona Radziszewskiego, dziennikarka TVP1 Iwona Radziszewska (b. rzeczniczka prasowa resortu).
W odpowiedzi na oświadczenie Schymalli prezes TVP poinformował, że b. szefowa Jedynki do końca lutego 2012 r. jest pracownikiem TVP i pobiera w tym czasie wynagrodzenie w wysokości określonej w umowie zawartej w październiku 2010 r. Umowa określa szczegółowo prawa i obowiązki pracownika telewizji publicznej. - Oświadczenie Iwony Schymalli narusza postanowienia tej umowy - podkreślił wówczas Braun.
Braun zaznaczył ponadto, że Schymalla nie przyjęła propozycji pozostania w TVP1 na stanowisku redaktora odpowiedzialnego, z gwarantowanym, niezmiennym przez okres roku, wynagrodzeniem w wysokości zbliżonej do wynagrodzenia prezesa TVP.