"PO nie widzi potrzeby zmian w konstytucji"
PO nie widzi potrzeby zmieniania konstytucji, uważając obecny kompromis wokół ochrony życia za dobry - powiedział szef klubu Platformy Bogdan Zdrojewski. Nowa propozycja dotycząca zmiany art. 38 konstytucji nie wpłynęła na zmianę stanowiska partii.
21.03.2007 | aktual.: 21.03.2007 14:01
Jeżeli będzie próba wprowadzenia poprawek do artykułu 38, to nie unikniemy (...) zagrożenia ewentualnym referendum. To byłaby katastrofa. Z tego powodu uważamy, że nie trzeba zmieniać konstytucji - podkreślił Zdrojewski.
Według mediów, nowa propozycja zmiany w ustawie zasadniczej, zainicjowana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dotyczy artykułu 38, który gwarantuje ochronę życia. Chodzi o dopisanie trzech punktów. Pierwszy z nich zakłada, że życie jest prawnie chronione od chwili poczęcia. Drugi ma uniemożliwić liberalizację obecnej ustawy antyaborcyjnej, która dopuszcza przerwanie ciąży w szczególnych przypadkach. Kolejny zapis mówi o tym, że władze publiczne podejmują działania mające na celu ochronę życia poczętego również poprzez pomoc kobiecie ciężarnej.
Zdrojewski podkreślił, że na razie mamy do czynienia tylko z zapowiedzią złożenia określonych poprawek do konstytucji. Jak zaznaczył, PO odniesienie się do proponowanych przez prezydenta zmian, gdy w Sejmie zostaną złożone konkretne poprawki.
Dotychczasowy kompromis jest dobry, a wszystkie pozostałe rzeczy mogą być wpisywane w ustawy - dodał polityk PO.
Na początku marca zarząd krajowy PO wydał oświadczenie, w którym opowiedział się za ochroną życia, ale przeciwko "wywoływaniu kolejnej wojny aborcyjnej". Później szef PO Donald Tusk zapowiedział, że choć PO jest przeciwna zmianom w konstytucji, to w głosowaniu w Sejmie posłowie Platformy będą indywidualnie podejmować decyzje, jak się zachowają; klubu nie będzie obowiązywała dyscyplina.
Nie stało się nic, abyśmy zmienili zdanie - zaznaczył Zdrojewski.