"PO nie widzi potrzeby zmian w konstytucji"
PO nie widzi potrzeby zmieniania konstytucji, uważając obecny kompromis wokół ochrony życia za dobry - powiedział szef klubu Platformy Bogdan Zdrojewski. Nowa propozycja dotycząca zmiany art. 38 konstytucji nie wpłynęła na zmianę stanowiska partii.
Jeżeli będzie próba wprowadzenia poprawek do artykułu 38, to nie unikniemy (...) zagrożenia ewentualnym referendum. To byłaby katastrofa. Z tego powodu uważamy, że nie trzeba zmieniać konstytucji - podkreślił Zdrojewski.
Według mediów, nowa propozycja zmiany w ustawie zasadniczej, zainicjowana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dotyczy artykułu 38, który gwarantuje ochronę życia. Chodzi o dopisanie trzech punktów. Pierwszy z nich zakłada, że życie jest prawnie chronione od chwili poczęcia. Drugi ma uniemożliwić liberalizację obecnej ustawy antyaborcyjnej, która dopuszcza przerwanie ciąży w szczególnych przypadkach. Kolejny zapis mówi o tym, że władze publiczne podejmują działania mające na celu ochronę życia poczętego również poprzez pomoc kobiecie ciężarnej.
Zdrojewski podkreślił, że na razie mamy do czynienia tylko z zapowiedzią złożenia określonych poprawek do konstytucji. Jak zaznaczył, PO odniesienie się do proponowanych przez prezydenta zmian, gdy w Sejmie zostaną złożone konkretne poprawki.
Dotychczasowy kompromis jest dobry, a wszystkie pozostałe rzeczy mogą być wpisywane w ustawy - dodał polityk PO.
Na początku marca zarząd krajowy PO wydał oświadczenie, w którym opowiedział się za ochroną życia, ale przeciwko "wywoływaniu kolejnej wojny aborcyjnej". Później szef PO Donald Tusk zapowiedział, że choć PO jest przeciwna zmianom w konstytucji, to w głosowaniu w Sejmie posłowie Platformy będą indywidualnie podejmować decyzje, jak się zachowają; klubu nie będzie obowiązywała dyscyplina.
Nie stało się nic, abyśmy zmienili zdanie - zaznaczył Zdrojewski.