Po katastrofie nuklearnej pomoc przyjdzie z Księżyca
Jeśli cywilizacja zniknie z powierzchni Ziemi z powodu wojny nuklearnej bądź uderzenia asteroidy, ratunek może przyjść z kosmosu. Naukowcy planują stworzenie „Arki Sądnego Dnia”, która umiejscowiona zostałaby na Księżycu i przechowywałaby „podstawy życia i cywilizacji”.
O kosmicznej arce zbawienia naukowcy Europejskiej Agencji Kosmicznej dyskutowali na konferencji w Strasburgu. Arka miałaby być bankiem informacji na Księżycu i mogłaby pomóc ocalałym na Ziemi ludziom odbudować cywilizację ludzką.
Podstawowa wersja zawierałaby dyski twarde z informacjami o strukturach DNA, sposobach wytapiania metali czy hodowli roślin. Arka zakopana zostałaby pod powierzchnią księżycowego gruntu i radiowo wysyłałaby informacje do zabezpieczonych na Ziemi schronów. Jeśli odbiorniki w schronach nie przetrwałyby katastrofy, nadajniki arki czynne byłyby aż do zbudowania kolejnych.
Rozbudowana wersja arki przechowywałaby drobnoustroje, zwierzęce embriony, nasiona roślin czy rzeczy związane z kulturą ziemską – na przykład reprodukcje ekspozycji muzealnych.
Pierwszy eksperymentalny bank danych ma znaleźć się na Księżycu do 2020 r. Będzie zawierał informacje z 30 lat życia na Ziemi. Arka z pełną bazą danych ma zostać umiejscowiona do 2035 roku. Informacje, które będzie przekazywać, podawane będą w języku arabskim, chińskim, angielskim, francuskim, rosyjskim i hiszpańskim.