Mamy dotychczas bardzo dobre relacje współpracy w sejmiku i mamy nadzieje, że w przyszłości - nie wyrokując jakie będą koalicje - ta decyzja dalej będzie dobrze służyć Wielkopolsce - powiedział poseł Dzikowski. W obecnym zarządzie województwa wielkopolskiego marszałek z PO ma zastępców z PSL, LPR i PiS.
Poseł Grzyb powiedział, że ofertę zblokowania list wielkopolskie PSL złożyło i PO i PiS. Zaznaczył, że ostatecznie jego partia wybrała współpracę z PO. Dotychczasowy, wspólny dorobek jest dobry i warto kontynuować współpracę, żeby po wyborach ukształtować trwałą, spójną i pożyteczna dla Wielkopolski koalicję - podkreślił Grzyb.
Dzikowski dodał, że jego ugrupowanie nie zmieniło zdania na temat zmian w ordynacji wyborczej umożliwiającej blokowanie list. Ordynacja jest skrzywiona, ale trzeba się do niej dostosować - mówił lider wielkopolskiej PO.
Również w poniedziałek, podczas innej konferencji prasowej, Dzikowski wykluczył możliwość zblokowania list w okręgu wielkopolskim z PiS. Z taką propozycją wystąpił kandydat PiS na prezydenta Poznania, poseł Jacek Tomczak.
