PO i PiS zawiązały koalicję w Warszawie
Od 2005 roku Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska pozostają w politycznym sporze. Obie partie mają zupełnie odmienny pogląd niemal na każdą sprawę, a jej członkowie wielokrotnie atakowali się na wzajem w mocnych słowach. Stosunek liderów PO i PiS śmiało można określić wrogim.
Ugrupowania, które miały kiedyś wspólnie rządzić krajem, od kilku lat nie potrafią porozumieć się w większości kwestii. Okazuje się jednak, że dotyczy to tylko wielkiej polityki przy Wiejskiej. W samorządach przedstawiciele PO i PiS umieją znaleźć nić porozumienia. W kilku miastach i powiatach Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska potrafiły zawiązać koalicję. Wkrótce oba ugrupowania mogą zawrzeć sojusz w jednej z warszawskich dzielnic, Mowa o stołecznym Bemowie. Gdzie jeszcze PO i PiS wspólnie sprawują władzę?
Opracował: Michał Fabisiak Zdjęcia: PAP
Bemowo w Warszawie - koalicja w radzie dzielnicy
W warszawskiej dzielnicy Bemowo radni Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości wspólnymi siłami odwołali przewodniczącego rady Jarosława Dąbrowskiego. Obie partie wybrały już jego następcę. Stanowisko to będzie sprawował przedstawiciel PiS, a jego zastępcami będą reprezentanci PO. Polityk Prawa i Sprawiedliwości obejmie również stanowisko burmistrz dzielnica. Koalicja PO-PiS w dzielnicy miasta rządzonego przez Hannę Gronkiewicz-Waltz (Platforma Obywatelska) to dla wielu komentatorów życia publicznego wielkie zaskoczenie. Jednak posłowie obu ugrupowań zgodnie przyznają, że samorządy rządzą się swoimi prawami i dlatego na szczeblu lokalnym każda koalicja jest możliwa. Wiedzą o tym mieszkańcy innych polskich miast i powiatów, w których władzę sprawuje PO-PiS.
Opracował: Michał Fabisiak Zdjęcia: PAP
Powiat piaseczyński - koalicja dla dobra obywateli
O tym, że PO i PiS potrafią współpracować razem dla dobra wspólnego wiedzą mieszkańcy powiatu piaseczyńskiego. W 29-osobowej radzie samorządu 12 przedstawicieli ma Platforma, a 9 Prawo i Sprawiedliwość. Mimo iż PO mogła zawiązać sojusz z mniejszymi ugrupowaniami, to zdecydowała się na PiS. Koalicja obu partii funkcjonuje bez zastrzeżeń. Starostą powiatu piaseczyńskiego jest polityk PiS Wojciech Ołdakowski. Powiat piaseczyński to nie jedyny samorząd, gdzie politycy obu partii współpracują dla dobra obywateli.
Opracował: Michał Fabisiak Zdjęcia: PAP
Włocławek - nieoficjalna koalicja
We Włocławku oficjalnej koalicji między PO z PiS co prawda nie ma, ale obie formacja współpracują ze sobą na podstawie zawartego porozumienia. Prezydentem miasta jest polityk Platformy Obywatelskiej Marek Wojtkowski. Aby mógł skutecznie rządzić Włocławkiem powinien posiadać większość w radzie. Najwięcej mandatów ma w niej jednak PiS. PO chciała zawrzeć koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, ale jego przedstawiciele na to się nie zgodzili. Ostatecznie skończyło się na podpisaniu porozumienia o współpracy między prezydentem miasta, a pisowską większością w radzie. I choć czasem dochodzi do pewnych zgrzytów między radnymi obu formacji, to większości spraw potrafią wypracować wspólne stanowisko.
Opracował: Michał Fabisiak Zdjęcia: PAP
Sosnowiec - koalicja w radzie miasta
Nie wszędzie koalicja PO i PiS-u przetrwała czas próby. W śląskiem partie zawarły porozumienie w dwóch miastach i dwóch powiatach. Wkrótce może nie być jej w żadnym z tych samorządów. Najszybciej, bo już w lipcu 2015 roku, koalicja rozpadła się w Sosnowcu.
Michał Potocki, przewodniczący rady miasta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości został na specjalnej sesji odwołany ze stanowiska. Powodem jego zdymisjonowania było obrażenie dziennikarki jednej z lokalnych gazet. Potockiego zastąpił Wilhelm Zych z Platformy Obywatelskiej, co zapoczątkowało klęskę koncepcji PO-PiS-u w Sosnowcu.
Opracował: Michał Fabisiak Zdjęcia: PAP
Chorzów - koalicja w radzie miasta
W kwietniu koalicja Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości rozpadła się w powiecie będzińskim. PO zrezygnowała z dalszego sojuszu z PiS argumentując to wyczerpaniem formuły współpracy. Ten sam argument można było usłyszeć w ostatnich dniach w Chorzowie, gdzie rozpadło się porozumienie w radzie miasta.
O tym, że tak się stało świadczyło odwołanie z funkcji przewodniczącego rady miasta Jacka Nowaka z PiS. Zastąpił go przedstawiciel Platformy, która ma w radzie najwięcej mandatów. Z Platformy Obywatelskiej pochodzi też prezydent miasta.
Porozumienie między PO, a PiS teoretycznie wciąż istnieje w powiecie tarnogórskim, ale tylko kwestią czasu jest, kiedy i ono dobiegnie końca. Barbara Dziuk, posłanka Prawa i Sprawiedliwości zażądała od tamtejszych radnych, aby wyszli z koalicji z Platformą Obywatelską, bo ugrupowanie to na szczeblu centralnym stało się opozycją totalną.
Rozpad koalicji miałby doprowadzić do odwołania obecnego starosty, wywodzącego się z PiS Józefa Burdziaka. Do głosowania w tej sprawie dojdzie najprawdopodobniej w sierpniu i wtedy też ostatecznie rozstrzygnie się los koalicji Prawa i Sprawiedliwości z Platformą Obywatelską.
Opracował: Michał Fabisiak Zdjęcia: PAP