PolskaPO: chciałoby się więcej, ale jesteśmy zadowoleni

PO: chciałoby się więcej, ale jesteśmy zadowoleni

- Nie można być malkontentem. Choć zawsze chciałoby się lepiej i więcej, generalnie jesteśmy zadowoleni - mówi Wirtualnej Polsce Waldy Dzikowski (PO), podsumowując wyniki wyborów samorządowych.

06.12.2010 | aktual.: 06.12.2010 14:46

- Wygraliśmy wybory samorządowe. Rządzimy praktycznie we wszystkich sejmikach. Wygraliśmy w wielu miastach. Tam, gdzie przegraliśmy, często były to bratobójcze pojedynki np. w Szczecinie, w Poznaniu - mówi Dzikowski.

Ryszard Grobelny uzyskał dwukrotnie większe poparcie niż Grzegorz Ganowicz. Czy w Poznaniu kandydat PO miał w ogóle szansę? - pytamy posła z Poznania. - Miałby szansę i walka byłaby bardziej wyrównana, gdyby już rok temu stał się kandydatem, wtedy można by go lepiej wypromować – uważa Dzikowski. Poseł zarzuca, że nie było jednak determinacji ze strony nowych władz, dopiero później sztab wykazał zainteresowanie.

- Uważałem, że należało wypełnić scenariusz z Ryszardem Grobelnym, który był członkiem PO, a na półtora miesiąca przed wyborami władze zrezygnowały z jego kandydatury. Uważam, ze to był błąd. Gdyby Grobelny był naszym kandydatem, Poznań byłby miastem o najlepszym wyniku PO. W pierwszej turze miałby 70% i bezwzględną większość w Radzie, a tak utraciliśmy tę większość – tłumaczy poseł.

- Wybory samorządowe są bardziej wyborami personalnymi niż partyjnymi. Tu szyld może pomóc, ale nie wygrywa. Liczy się kandydat, jego dokonania i to jak jest postrzegany – puentuje Waldy Dzikowski.

Dominika Leonowicz, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)