Po całej Rosji rozsiane są mogiły Polaków
W Zaduszki Polacy mieszkający w Rosji wspominają rodaków, którzy zmarli na rosyjskiej ziemi. Na wielu cmentarzach - od Smoleńska po Władywostok - już wczoraj zapłonęły znicze. Są jednak takie miejsca, do których od wielu lat nikt nie dociera i nie składa kwiatów na mogiłach polskich zesłańców.
02.11.2013 10:18
Jednym z takich miejsc jest opuszczona wieś Soliuga, położona w głębi tajgi w obwodzie Archangielskim. To tam wczesną wiosną 1940 roku przywieziono pierwszym transportem Polaków wysiedlonych z Kresów Wschodnich RP.
Mieszkańcy leżącej na skraju lasu wsi Baruczycha opowiadają o pociągach przywożących Polaków i o ludziach ciężko pracujących w nieludzkich warunkach. Myśliwi z Baruczychy twierdzą, że tajga skrywa wiele mogił polskich zesłańców.
Według szefa sekcji polskiej stowarzyszenia Memoriał Aleksandra Gurianowa, w całej Rosji są setki zapomnianych cmentarzy i pojedynczych grobów. Spoczywają w nich Polacy zsyłani po powstaniach: listopadowym i styczniowym oraz jeńcy wojenni z okresu drugiej wojny światowej.