PO bez rekolekcji. "Skupmy się na reformach, nie na modlitwach"
Posłowie PO, którzy w poprzednich latach tak gorliwie organizowali przedświąteczne spotkania z duchownymi, teraz stracili do tego serce. W tym roku najprawdopodobniej nie odbędą się po raz pierwszy wielkanocne rekolekcje dla polityków rządzącej partii - informuje "Newsweek".
18.03.2012 | aktual.: 18.03.2012 10:33
Jeden z posłów z PO, z którym rozmawiał "Newsweek", stwierdził, że "w Platformie nie ma klimatu do wysiadywania po kościołach". - Teraz musimy się skupić na reformach, a nie na modlitwach - dodał.
Inn rozmówca z Platformy mówi z kolei, że bardzo posłowie bardzo dosłownie potraktowali deklarację premiera Donalda Tuska: "PO nie będzie klękać przed biskupami". - No i jak jechać na rekolekcje, gdy rząd chce likwidacji Funduszu Kościelnego i zmian w finansowaniu lekcji religii - tłumaczy.
Dotychczas spotkania rekolekcyjne dla polityków PO organizował poseł Ireneusz Raś. - Może posłowi Rasiowi skończyły się pomysły, w którym klasztorze możemy się jeszcze zamknąć? Byliśmy już chyba wszędzie - uznał poseł Michał Szczerba z PO.
Poseł Raś przyznaje: "na razie nie zająłem się organizacją rekolekcji". Jednak nie zdradza, czy ma je w planach.