PolskaPO apeluje do rządu, aby zajął się suszą

PO apeluje do rządu, aby zajął się suszą

**Platforma Obywatelska apeluje do rządu, aby jak najszybciej zajął się problemem suszy w Polsce. Jednocześnie krytykuje Ministerstwo Rolnictwa za nieefektywność administracji i opóźnienia w wypłatach dopłat dla rolników.**

26.07.2006 | aktual.: 26.07.2006 16:15

PO proponuje, aby rolnikom objętym suszą jak najszybciej wypłacić dopłaty bezpośrednie. Ich zdaniem, w gminach dotkniętych klęską dopłaty te powinny być realizowane najpóźniej na przełomie września i października.

Form pomocy jest kilka. Chodzi o to, żeby jak najszybciej zaczęły działać zespoły międzyresortowe, które pomogą rolnikom - powiedział na konferencji prasowej poseł PO Mirosław Koźlakiewicz, członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Oczekujemy głosu Andrzeja Leppera w tej sprawie - zaznaczył z kolei lider PO Jan Rokita.

Politycy PO podkreślili, że istnieje ustawa o dopłatach do składek ubezpieczeń rolnych, która - według PO - może stanowić jedną z form pomocy dla rolników. Zdaniem Koźlakiewicza, została ona jednak zbyt późno wprowadzona i środki, które zostały zagwarantowane na dopłaty do składek ubezpieczeniowych, są zbyt małe.

Koźlakiewicz zaznaczył, że rolnicy nie korzystają ze środków zapewnionych przez ustawę o dopłatach do składek, ponieważ nikt tej ustawy właściwie nie rozpropagował. Podkreślił również, że pojawiła się propozycja, aby 55 milionów zł, które są w budżecie państwa zagwarantowane na dopłaty do składek, przeznaczać na pomoc socjalną.

Politycy PO poinformowali też, że udało im się dotrzeć do dokumentu z audytu przeprowadzonego w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, z którego - jak tłumaczył Koźlakiewicz - wynika, że Polska nie jest przygotowana do wykorzystania dopłat unijnych na okres 2007-2013.

Istnieje dzisiaj bardzo wysokie prawdopodobieństwo, iż, poza dopłatami wyrównawczymi, inne programy europejskie rolne będą płacone z dużym opóźnieniem z winy rządu, z winy ministra rolnictwa - powiedział Rokita.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)