Pływająca "Katarzynka" zostanie uratowana
Rozpoczyna się gruntowny remont najsłynniejszej
toruńskiej łódki spacerowej - kultowej "Katarzynki", która przez
30 lat woziła torunian na lewy brzeg Wisły.
Odnowiona szalupa zostanie umieszczona na bulwarach nadwiślańskich jako atrakcja turystyczna - poinformował Andrzej Szmak, dyrektor wydziału promocji toruńskiego magistratu.
Łódka zostanie wyremontowana i umieszczona na Bulwarze Filadelfijskim jako atrakcja turystyczna. Na miejsce ekspozycji "Katarzynki" wybrano serce bulwarów - okolice Bramy Żeglarskiej. Łódka zostanie ustawiona na specjalnym stelażu w sposób umożliwiający turystom dostęp do środka i robienie sobie pamiątkowych zdjęć.
"Katarzynka" ma w mieście status kultowej - przez 30 lat była najbardziej charakterystyczną atrakcją turystyczną bulwarów nadwiślańskich, pływając z pasażerami po Wiśle z Bulwaru Filadelfijskiego na Kępę Bazarową.
W roku 2000 została wycofana z eksploatacji ze względu na zły stan techniczny. Przez kilka lat niszczała, aż właściciele zdecydowali, iż oddadzą ją na złom.
Walka o uratowanie łódki przed złomowaniem trwała w Toruniu od prawie czterech lat. Miesiąc temu właścicielem zabytkowej łodzi stało się miasto, które przejęło "Katarzynkę" od Związku Miast Nadwiślańskich.
Jak ustalono na podstawie dokumentacji technicznej, łódka została zbudowana w 1954 r. w stoczni w Budapeszcie jako szalupa ratunkowa dla polskiego statku pasażerskiego "Mazowsze".
Remont ruszy pod koniec lipca i zakończy się do 20 sierpnia br. Zostaną zachowane - ster, koło sterowe oraz elementy obudowy silnika. Ławeczki w środku będą rozmieszczone dookoła łódki - w układzie z czasów, gdy pływała po Wiśle.
Koszty remontu i ustawienia łodzi na bulwarze, oszacowane na ok. 10 tys. zł, pokryje w całości sponsor.
