Płyną kajakami i sprzątają śmieci
Przeszło 30 ochotników z całej Polski bierze
udział w spływie kajakowym Sanem, w czasie którego będą sprzątać
porozrzucane wzdłuż brzegów i znajdujące się w rzece śmieci. Spływ
rozpoczął się w Sanoku (woj. podkarpackie), a zakończy w
sobotę w Krasiczynie.
Organizatorem spływu jest warszawska fundacja "Szansa", zajmująca się głównie edukacją ekologiczną. Jej prezes, Jerzy Sójka powiedział, że sprzątanie Sanu i jego brzegów to kontynuacja ubiegłorocznej akcji sprzątania Mazur. Akcja nosi nazwę "Leon czyściciel". Jest to nawiązanie do tytułu głośnego filmu "Leon zawodowiec". Rok temu wymyślili tę nazwę uczestnicy akcji na Mazurach. Przez analogię do "Leona zawodowca", bo tak profesjonalnie zajmowali się sprzątaniem - wyjaśnił Sójka.
Organizatorzy spływu zapewnili uczestnikom kajaki, gumowe rękawice i worki na śmieci. Sprzątający będą wychodzić z kajaków i zbierać śmieci do worków, które później specjalną szalupą zostaną przetransportowane do gminnych kontenerów.
Sójka zapewnił, że choć spływ już się zaczął, to chętni mogą jeszcze dołączyć na trasie. Muszą mieć jednak swój kajak, namioty i sprzęt turystyczny. Udział w spływie jest bezpłatny. Uczestnicy mają zapewniony jeden ciepły posiłek oraz miejsca do rozbicia namiotów.
Podczas spływu przewidziano dodatkowe atrakcje, m.in. festiwal Teatru Przyjaciół Przyrody, na którym zostanie rozstrzygnięty konkurs na spektakl o tematyce ekologicznej zorganizowany przez "Szansę".