Według informacji "Rz", gdańska PO bardzo zabiega o "ex-tenora" (był jednym z tzw. trzech tenorów, założycieli PO). Gdyby Płażyński zdecydował się na startowanie w wyborach z list Platformy, byłaby to sensacja na miarę przyciągnięcia do PiS Nelly Rokity. Na dodatek znacznie wzmocniłoby to gdańską PO, osłabioną po transferze Tuska do stolicy. Płażyński odszedł z Platformy w 2003 r. Dwa lata później poparł kandydaturę Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Polski.
Kilkanaście dni temu lider PiS na Pomorzu Jacek Kurski powiedział, że gdyby Płażyński zdecydowałby się na kandydowanie z listy PiS do Sejmu, znalazłby się na pierwszym miejscu w Gdańsku.
Płażyński zgłosił do PKW Komitet Wyborczy Wyborców Macieja Płażyńskiego jako kandydata do Senatu.