Trwa ładowanie...
d3hzioc

Playboy: samorząd, moralność i dziewczyna miesiąca

d3hzioc
d3hzioc
Kontrowersyjny plakat (Z zasobów CMWP)
Źródło: Kontrowersyjny plakat (Z zasobów CMWP)

Niszczone są bilbordy reklamujące grudniowe wydanie miesięcznika "Playboy", rozmieszczone w 7 największych miastach Polski. Wydawcy twierdzą, że do takiej akcji w Katowicach nakłaniał sam prezydent miasta Piotr Uszok.

_ Nie będziemy akceptować włączania się urzędników samorządu w to, o czym powinni decydować czytelnicy_ - oświadczył Tadeusz Zięba, Dyrektor Generalny firmy VIPress, wydawcy miesięcznika "Playboy".

_ W ciągu 3 dni zwolennicy fałszywej moralności zdarli lub zamazali niemal wszystkie rozmieszczone zdjęcia Izy Łukomskiej, dziewczyny z okładki świątecznego magazynu.(...) W Katowicach w sprawę nieprawnego usunięcia reklam "Playboya" zaangażował się sam prezydent miasta, Piotr Uszok (AWS)._ - głosi oświadczenie wydawcy.

Andrzej Goszczyński, dyrektor Centrum Monitoringu i Wolności Prasy oświadczył, że _ gdyby plakaty naruszały prawo, to powinna zareagować prokuratura_. Natomiast nawet gdyby naruszały dobry obyczaj czy kult religijny - na co powołuje się prezydent Katowic - to zrywanie i tak jest bezprawne. Jego zdaniem firma poniosła straty finansowe z powodu zniszczonych plakatów, a poza tym, tego typu procedery pokazują samowolę władz samorządowych.

d3hzioc

_ Wnioskowaliśmy tylko o usunięcie 2 plakatów umieszczonych vis a vis Kościoła Św. Piotra i Pawła na ul. Mikołowskiej_ powiedział Wirtualnej Polsce rzecznik prezydenta Waldemar Bojarun. _ Wnioskowaliśmy w poniedziałek, na wyraźne życzenie mieszkańców, którzy byli oburzeni, że musieli patrzeć na ten plakat, kiedy wyszli z niedzielnej mszy. Twierdzili, że narusza on ich uczucia religijne_ - dodał. Jego zdaniem bilbordy zakleiła sama firma, która je rozwieszała, a prezydent nie ma nic wspólnego z niszczeniem innych plakatów.

Tadeusz Zięba stwierdził, iż wydawnictwo rozważa podanie prezydenta Katowic do sądu, jeżeli zostaną potwierdzone informacje o oficjalnym niszczeniu reklam na jego polecenie.

_ Dla nas sprawa skończyła się w poniedziałek, kiedy zniknęły 2 kontrowersyjne plakaty. "Playboy" rozpętał burzę, żeby zrobić sobie darmową reklamę_ - skomentował dla * Wirtualnej Polski* Waldemar Bojarun. (reb)

d3hzioc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hzioc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj