Płatne badania na koronawirusa? Jest reakcja ministra zdrowia
Koronawirus z Chin dotarł do Europy. Jak informuje minister zdrowia Łukasz Szumowski, wirus prędzej czy później pojawi się w Polsce. Skomentował również kwestię związaną z płatnymi badaniami w polskich szpitalach.
We Włoszech zarażonych koronawirusem jest już 229 osób. To trzecie pod względem liczby zachorowań państwo. Więcej zarażonych jest tylko w Chinach i Korei Południowej. Do wtorkowego poranka we Włoszech z powodu koronawirusa zmarło już 7 osób. Sytuacja na południu Europy wywołało reakcję m.in. Polski.
- Nie ma na razie żadnego przypadku koronawirusa w Polsce. On się jednak wcześniej czy później u nas pojawi - mówił na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski. I dodał, że nie zgadza się na żadne komercyjne działania ws. koronawirusa.
To komentarz ws. możliwości skorzystania z płatnych testów na obecność koronawirusa. W sieci pojawił się cennik z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Wynika z niego, że badanie na obecność groźnego wirusa kosztuje 500 złotych.
Zobacz też: Donald Tusk o "depresji politycznej". "Nie ukrywam"
Koronawirus z Chin. Apel do polityków
Podczas konferencji poinformowano również, że strona polska wysyłała list do komisarz Stelli Kyriakides z próśb o pilne spotkanie ministrów zdrowia UE, aby omówić sytuację epidemiologiczną w Europie.
Szumowski zaapelował, bo nie wykorzystywać politycznie tej sytuacji. Obecny podczas spotkania szef KPRM Michał Dworczyk dodał, że od środy będzie przeprowadzana kampania informacyjna, co robić w przypadku podejrzenia zachorowania na koronawirusa. On także poprosił o to, by "politycy oraz media nie straszyli Polaków" ws. wirusa.
- To są nieodpowiedzialni politycy którzy chcą przestraszyć Polaków. Ważna jest rzetelna informacja - dodał szef KPRM.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl