PolskaPlan Hausnera już w Sejmie

Plan Hausnera już w Sejmie

Wszystkie kluby poselskie otrzymały pakiet legislacyjny ograniczania wydatków publicznych, wicepremiera Jerzego Hausnera. Wstępnego poparcia udzielił jak na razie tylko Federacyjny Klub Parlamentarny Romana Jagielińskiego. "Za" głosować ma koalicja SLD-UP.

27.02.2004 | aktual.: 27.02.2004 17:32

Przekazana posłom ostateczna wersja planu zakłada ograniczenie wydatków publicznych w latach 2004 - 2007 łącznie o ponad 50 miliardów złotych - 30 miliardów w sferze społecznej i 20 w sferze administracyjnej.

W poniedziałek będzie znane stanowisko Platformy Obywatelskiej. Poseł Platformy, Zbigniew Chlebowski powiedział, że do tego czasu przedstawiciele partii nie będą się wypowiadać na temat planu. Poseł przypomniał, że to właśnie Platforma wymusiła na wicepremierze Hausnerze przedstawienie projektu wszystkich ustaw, tworzących plan naprawy finansów publicznych. Przedstawiciele Platformy rozmawiali też z ministrem finansów Andrzejem Raczko o proponowanych zmianach w systemie podatkowym, ale poseł Chlebowski nie chciał się wypowiadać na ten temat.

"Prawo i Sprawiedliwość" uważa, że plan Hausnera nie powinien wejść w życie. Poseł Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że otrzymane informacje o planie potwierdzają, iż uderza on w niektóre najbiedniejsze środowiska.

Za odrzuceniem planu jest też Liga Polskich Rodzin. Poseł Dariusz Grabowski uważa, że plan jeszcze bardziej powiększy dziurę budżetową. _ "To o co chodzi samemu ministrowi - zmniejszenie deficytu - po prostu zamiast zmaleć powiększy się i problemów przybędzie"_ - tłumaczył poseł.

Dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, filozofia planu Hausnera jest nie do przyjęcia. Wicemarszałek Sejmu, Janusz Wojciechowski powiedział, że program oszczędnościowy uderza głównie w wastwę ludzi najuboższych.

Według Wojciechowskiego, plan Hausnera nie uwzględnia oszczędności tam, gdzie powinno ich być najwięcej. Zdaniem wicemarszałka należałoby przede wszystkim ukrócić marnotrawstwo publicznych pieniędzy, oraz przyjrzeć się machinacjom podatkowym. Wojciechowski zalecił w tym celu Jerzemu Hausnerowi lekturę raportów Najwyższej Izby Kontroli z ostatnich kilku lat.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)