Plan gospodarczy Marcinkiewicza wyciągnięciem ręki w stronę PO
Desygnowany na premiera Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił, że przedstawiony przez niego "Solidarna polityka gospodarcza", to z jego strony kolejny element "wyciągania rąk" do Platformy Obywatelskiej.
28.10.2005 | aktual.: 28.10.2005 18:45
Marcinkiewicz powiedział na konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, że jest to propozycja powrotu do tego miejsca, w którym PiS i PO były dużo bardziej zgodnie, czyli do rozmów o programie.
Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił, że GPW jest idealnym miejscem, żeby przedstawić program gospodarczy. Na decyzję o przeprowadzeniu właśnie tam konferencji wpłynęły zapewne ostatnie duże spadki na giełdzie. Rynki źle przyjęły spory jakie rodzą się wokół PO-PiS. Jak również widmo powstania rządu miejszościowego lub takiego z poparciem Samoobrony.
Marcinkiewicz po raz kolejny poprosił, aby PO wróciło do rozmów koalicyjnych. Jeśli zdecydowałem się by program rządu był programem w ogromnej mierze wspólnym, to właśnie dlatego, że mam nadzieję, iż ten program w takim, czy innym układzie rządowym, czy parlamentarnym będziemy realizowali wspólnie - powiedział polityk PiS. Marcinkiewicz, jak mówił, jest przekonany, że jest to możliwe. Nie poddaję się, jestem cały czas dobrej myśli i cały czas w dużej mierze wypełniony nadzieją - powiedział.
Marcinkiewicz powtórzył, że PiS nie wyobraża sobie powołania innej koalicji niż z Platformą Obywatelską. Nie rozmawiam o różnych koalicjach i nigdy nie rozmawiałem, rozmawiam tylko i wyłącznie o koalicji z PO - oświadczył.
To także decyzja władz PiS, nie wyobrażamy sobie żadnej innej koalicji (niż z Platformą) i nie prowadzimy żadnych rozmów - powiedział Marcinkiewicz.
Przedstawiony dziś przez Marcinkiewicz program gospodarczy na lata 2005-2009 zakłada między innymi obniżenie deficytu do 30 miliardów złotych. W sprawie podatku dochodowego od osób prywatnych, przyszły premier zapowiedział utrzymanie możliwości wspólnego rozliczania się współmałżonków. Ma być również wprowadzona ulga na dzieci. 50 złotych dla małżeństwa z jednym dzieckiem i po 100zł dla rodzin z dwójką i więcej. Marcinkiewicz zapowiedział, że jego rząd będzie dążył do zmniejszenia stawek VAT do dwóch, jeśli nie podniesie to kosztów utrzymania. Stawki PIT mają być dwie, na poziomie 18% i 32%.
Pytany, kto mediuje w sprawie powołania koalicji PO-PiS, odpowiedział, że nie poda nazwisk osób, które prowadzą różnego rodzaju działania i rozmowy. Lepiej doprowadzić do jakichkolwiek rozmów, kiedy dzieje się to w jakimś zaufaniu, a więc nie wszystko nie jawnie - zaznaczył.
Marcinkiewicz powiedział także, że jeśli do poniedziałku nie uda się powrócić do rozmów koalicyjnych z Platformą Obywatelską, przedstawi w poniedziałek skład Rady Ministrów rządu mniejszościowego.
Zapowiedział, że po zaprzysiężeniu składu Rady Ministrów przedstawi Platformie kolejne propozycje rozwiązania tej trudnej sytuacji. Nie chciał mówić o szczegółach tych propozycji.
Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział również, że jego rząd przeprowadzi bardzo daleko idące zmiany w służbach specjalnych.
Wyrzucimy z kompetencji służb wszystkie te elementy, które są niepotrzebne - podkreślił Marcinkiewicz. Jak dodał, nie widzi powodów, aby połowa polskiej gospodarki, będącej w rękach skarbu państwa, była jednocześnie w rękach służb specjalnych.
Zapewnił, że wszystkie decyzje personalne w służbach specjalnych, będą podejmowane tylko i wyłącznie w oparciu o rzetelną ocenę działalności pracowników. To niezmiernie istotny warunek naprawiania państwa - ocenił.
PAP/ Monika Bochniak Wydarzenia POLSAT