"Plac Zbawiciela" zachwycił publiczość na festiwalu w Gdyni
Film "Plac Zbawiciela", uważany za faworyta tegorocznego festiwalu filmowego w Gdyni, został znakomicie przyjęty przez publiczność i krytyków. Film Joanny i Krzysztofa Krauze opowiada o kryzysie rodziny, w której każdy czuje się samotny.
13.09.2006 | aktual.: 14.09.2006 08:31
Reżyser powiedział, że dobry odbiór filmu świadczy o tym, że problemy w nim poruszone są bliskie każdemu z nas. Podkreślił, że problemy finansowe są tylko pretekstem do pokazania kryzysu rodziny. Reżyser mówi, że rzeczywistość filmu jest rzeczywistością wielu przeciętnych polskich rodzin - z mieszkaniem, używanym samochodem i długami, których nie są w stanie spłacić. Trudno jest robić filmy dla ludzi, wśród których się nie żyje- podkreśla Krzysztof Krauze.
Ogromnym atutem "Placu Zbawiciela" są kreacje aktorskie Ewy Wencel, Jowity Budnik, i Arkadiusza Janiczka, a także zdjęcia Wojciecha Staronia. Twórcy filmu zastosowali ciekawą metodę pracy z aktorami, zapraszając ich do współtworzenia postaci i scenariusza.
Akredytowani w Gdyni dziennikarze uznali "Plac Zbawiciela" za pierwsze wydarzenie artystyczne podczas trwającej od poniedziałku imprezy. Jak powiedziała Małgorzata Kaliszewskiego z Polskiego Radia Gdańsk "Plac Zbawiciela" - to zbawienie tegorocznego festiwalu polskich filmów fabularnych.
Więcej w serwisie: www.film.wp.pl