Płać, albo nie zawracaj głowy!
Usługi bankowe wykonywane w oddziałach
bankowych są drogie i raczej nie ma szans, żeby w najbliższym
czasie staniały. Banki nawet nie ukrywają, że opłaty są
kalkulowane tak, by jak najmniej transakcji było wykonywanych w
okienkach bankowych i na dokumentach papierowych, ponieważ jest to
kosztowne - informuje "Gazeta Prawna".
17.02.2004 | aktual.: 17.02.2004 08:16
O tym, że w banku trzeba raz po raz sięgać do portfela, przekonują się m.in. osoby spłacające kredyty mieszkaniowe i korzystające z ulgi odsetkowej. W wielu bankach za zwykłe zaświadczenie o zapłaconych odsetkach trzeba uiścić 30 zł - pisze gazeta.
Słono kosztują także zestawienia obrotów na rachunku. W Pekeo S.A. za sporządzenie dodatkowego wyciągu za każdy miesiąc w roku bieżącym trzeba zapłacić 5 zł, ale zestawienie za cały bieżący rok kosztuje już 30 zł, natomiast za poprzedni rok stawka wynosi 50 zł. W banku Millennium za duplikat wyciągu miesięcznego trzeba zapłacić 15 zł - jeśli jest on wydawany w oddziale i 10 zł, jeżeli jest pobierany za pomocą Bankolinii lub Millenet - podaje dziennik.
W niektórych bankach klienci zapłacą nawet za wypłacenie w okienku gotówki z konta. Jedyną szansą dla klienta na niższe opłaty stwarzają jedynie nowoczesne konta, z możliwością dokonywania operacji przez internet lub telefon - informuje "GP". (PAP)