PolskaPKS-y w Łomży już jeżdżą

PKS‑y w Łomży już jeżdżą

Spełnieniem żądań protestującej załogi zakończył się w czwartek strajk kierowców łomżyńskiego PKS. Dotychczasowy zarządca Andrzej Wykowski został przywrócony na swoje stanowisko.

22.11.2007 18:35

Po kilku godzinach rozmów reprezentantów wojewody z przedstawicielami strajkujących wojewoda wycofał pismo, w którym poinformował Andrzeja Wykowskiego o odwołaniu go z funkcji zarządcy. Zobowiązał się także do niewyciągania konsekwencji wobec przedsiębiorstwa i osób biorących udział w strajku.

Od rana w czwartek nie jeździły autobusy łomżyńskiego PKS-u. Część pracowników firmy strajkowała, domagając się przywrócenia dotychczasowego zarządcy firmy i odwołania jego następcy. Akcją zaskoczeni byli pasażerowie.

Strajk był reakcją na odwołanie w środę po południu z funkcji zarządcy przedsiębiorstwa Adama Wykowskiego i powołanie na to stanowisko Wojciecha Zalewskiego, byłego dyrektora PKS Łomża.

Andrzej Wykowski, w którego obronie stanęli pracownicy, został zarządcą PKS Łomża niespełna trzy miesiące temu. Zastąpił na tym stanowisku Bernarda Aleksiejczuka, którego usunięcia domagała się załoga. Jednodniowy zarządca - Wojciech Zalewski - zrezygnował z pracy w łomżyńskim PKS "za porozumieniem stron" i rozwiązano z nim umowę o pracę.

Wykowski podziękował strajkującym za zaufanie, jakim go obdarzyli. Nic innego mi nie wypada powiedzieć niż dziękuję za zaufanie i postaram się spełnić swoją powinność najlepiej jak potrafię dla dobra załogi, dla rozwoju przedsiębiorstwa, dla dobra pasażerów, których nasze przedsiębiorstwo obsługuje. Dodał, że nie będzie żadnych konsekwencji wobec tych, którzy nie przyłączyli się do strajku. Strajku nie poparł NSZZ "Solidarność", zrzeszający 50 z 250 pracowników.

Strajkująca załoga zobowiązała się, że w razie konieczności zrezygnuje z poborów za dzień strajku.

PKS Łomża jest obecnie w trakcie procesu komercjalizacji, zostanie przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. Wbrew pomysłom urzędu wojewódzkiego duża część załogi chce, by była to spółka pracownicza.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)