PKP i metro dostaną mniej?
Rząd jest za zmniejszeniem rezerwy ogólnej, z której mają być finansowane m.in. przewozy regionalne i budowa warszawskiego metra, do około 411 mln zł - poinformowała wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenkner. Sejm zapisał na tej rezerwie 1,4 mld zł.
08.01.2004 | aktual.: 08.01.2004 19:31
Dodała, że senatorowie mają zdecydować, ile z kwoty około 411 mln zł ma trafić na finansowanie warszawskiego metra, a ile na pasażerskie przewozy regionalne.
Według Wasilewskiej-Trenkner, kwota około 411 mln zł pochodziłaby z obcięcia środków specjalnych części instytucji państwowych o 15% Sejm zapisał w ustawie budżetowej na 2004 rok, że środki specjalne instytucji państwowych miałyby być zmniejszone o 40%. To dawało łącznie ok. 1,4 mld zł, z czego m.in. 550 mln zł przewidziano dla przewozów regionalnych, a 150 mln zł na budowę metra.
Wiceminister powiedziała, że w ocenie rządu z ograniczenia o 15% środków specjalnych powinien być wyłączony m.in. fundusz postpenitencjarny w Ministerstwie Sprawiedliwości. "Na tym funduszu gromadzone są pewne części zarobków osób pozbawionych wolności, po to aby przekazać im pieniądze, kiedy wyjdą na wolność" - wyjaśniła Wasilewska-Trenkner.
Dodała, że rząd stoi na stanowisku, że z cięć powinny być też wyłączone środki specjalne ministra kultury, Państwowej Inspekcji Sanitarnej i Urzędu Zamówień Publicznych.
"Gdyby było tak, że 15-procentowe cięcia dotknęłyby środków specjalnych wszystkich instytucji państwowych, to wówczas można by było powiedzieć, że na rezerwie m.in. dla PKP i metra byłoby okło 700 mln zł" - powiedziała Wasilewska-Trenkner.