PKN nie komentuje pogłosek o wyprzedaży akcji przez KH
PKN Orlen nie komentuje pogłosek o rzekomym
wyprzedawaniu akcji spółki przez Kulczyk Holding - poinformował
rzecznik prasowy płockiego koncernu Dawid Piekarz.
"Parkiet" podał w piątek, iż "analitycy i osoby związane z rynkiem kapitałowym" powtarzali dzień wcześniej informacje, "jakoby Kulczyk Holding sprzedawał akcje Orlenu".
Byłoby wręcz nietaktem, gdyby spółka próbowała komentować poczynania swego akcjonariusza. Nie jest też przyjęte na rynku kapitałowym komentowanie tego rodzaju informacji - powiedział Piekarz. Który z akcjonariuszy wyprzedaje, a który skupuje akcje PKN Orlen to jego sprawa i święte prawo. Akcje są w publicznym obrocie - dodał.
Kulczyk Holding jest jednym z najpoważniejszych akcjonariuszy PKN Orlen. Wraz z podmiotami zależnymi posiada ponad 23 mln 911 tys. akcji, czyli 5,69% kapitału zakładowego spółki - dane te pochodzą z raportu bieżącego z czerwca 2002 roku, ostatniego który informował o posiadanych przed ten podmiot udziałach w płockim koncernie. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż Kulczyk Holding rozpoczął skupowanie akcji PKN Orlen prawdopodobnie na przełomie 2001 i 2002 roku.
Opinie na temat skutków ewentualnej wyprzedaży posiadanych przez Kulczyk Holding akcji PKN Orlen są w samym koncernie ostrożne. Rozmówcy podkreślają zgodnie, że pojawiające się na ten temat informacje mają charakter plotki, a w przypadku gdyby faktycznie doszłoby do zmniejszenia pakietu udziałów Kulczyk Holding w PKN Orlen, to będzie on musiał o tym poinformować w raporcie bieżącym.
W tej kwestii istotne jest, kto zostałby nabywcą takiego pakietu akcji, czy byłby to obecny, czy może nowy akcjonariusz, a może kilku akcjonariuszy. Dlatego trudno komentować tę sprawę, tym bardziej, że dywagacje na ten temat opierają się na niepotwierdzonych pogłoskach - powiedział.
Inne źródło podkreśliło, że ewentualna wyprzedaż części, czy całego pakietu PKN Orlen nie miałaby większego znaczenia dla strategii spółki. Gdyby te pogłoski w jakiś sposób potwierdziły się, to byłby to wariant neutralny dla PKN Orlen, właściwie nie mający strategicznego znaczenia dla interesów spółki. Deklarowany przez Kulczyk Holding pakiet akcji gdziekolwiek rzucony niczego w sytuacji koncernu de facto nie zmieni. Głowa nas od tego nie rozboli - zaznaczył rozmówca.
W ostatnim czasie Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG) wszczęła postępowanie wobec dużych akcjonariuszy PKN Orlen, aby wyjaśnić, czy wypełniali obowiązki informacyjne wynikające z nabywania znacznych pakietów akcji. Według dyrektora sekretariatu komisji Mirosława Kachniewskiego postępowanie ma związek z ujawnieniem tajnych notatek, z których wynika, że mogło dojść do nabywania dużych pakietów akcji PKN przez znaczących akcjonariuszy z naruszeniem obowiązków informacyjnych i bez powiadomienia rynku. Postępowanie dotyczy wszystkich akcjonariuszy płockiego koncernu, posiadających powyżej 5% akcji, czyli także Kulczyk Holding.
Tydzień temu "Gazeta Wyborcza" zwróciła uwagę, że Jan Kulczyk w przeprowadzonej w sierpniu 2003 roku rozmowie z szefem Agencji Wywiadu Zbigniewem Siemiątkowskim wyraził obawę, iż wstrzymanie prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej źle odbiło się na wartości jego akcji PKN Orlen, które kosztowały go 300 mln USD. Według gazety, za tę sumę Kulczyk mógł kupić ponad 14% akcji PKN Orlen.
Kulczyk Holding jest obecnie największą prywatną grupą kapitałową - w jej skład wchodzą m.in.: Euro Agro Centrum SA, Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta SA, Skoda Auto Polska SA, Autostrada Wielkopolska SA, Polenergia, Kompania Piwowarska SA. Nazwa Kulczyk Holding oraz nazwisko Jana Kulczyka pojawiało się wielokrotnie w prasie i analizach rynkowych w kontekście PKN Orlen, w tym np. planów połączenia płockiego koncernu z węgierskim MOL-em i austriackim OMV i utworzenia naftowego koncernu środkowoeuropejskiego, a także wokół spraw związanych ze zmianami personalnymi w radzie nadzorczej i zarządzie spółki.
Największymi - oprócz Kluczyk Holding - udziałowcami PKN Orlen są obecnie: Skarb Państwa - 17,3% akcji, Nafta Polska - 10,2% akcji, The Bank of New York - 10,9%. akcji oraz Commercial Union OFE - 5,8% akcji. Ponad 214,6 mln akcji, czyli 50,2% kapitału zakładowego spółki, pozostaje w posiadaniu innych udziałowców.