PKK zwolniła ośmiu przetrzymywanych przedstawicieli Turcji
Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) zwolniła ośmiu przedstawicieli tureckich władz i sił bezpieczeństwa, których przetrzymywała od miesięcy. Władze Turcji uznały to za gest dobrej woli w obecnych próbach rozwiązania konfliktu kurdyjskiego.
13.03.2013 | aktual.: 13.03.2013 15:10
Wśród zwolnionych jest sześciu żołnierzy, policjant i przedstawiciel władz lokalnych. Pięciu z nich PKK przetrzymywała dłużej niż rok, trzej inni zostali uprowadzeni w sierpniu zeszłego roku.
Cała ósemka została przekazana deputowanym kurdyjskim w północnym Iraku, gdzie rebelianci z PKK mają swoje bazy. Stamtąd uwolnieni wyruszą do Turcji.
Wicepremier Turcji Besir Atalay oświadczył, że zwolnienie przetrzymywanych przez PKK osób to "gest dobrej woli" - podał portal BBC News.
- Jesteśmy szczęśliwi, że nasi obywatele (...), o których tak długo nie mieliśmy żadnych wieści, powracają (do domów) - powiedział prezydent Turcji Abdullah Gul, przebywający z wizytą w Szwecji. - Jeśli przemoc i strzały ustaną, Turcji łatwiej będzie przejść od polityki bezpieczeństwa do polityki reform - dodał.
Pod koniec lutego przebywający w więzieniu lider Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) Abdullah Ocalan wyraził nadzieję, że osoby przetrzymywane przez bojowników z jego organizacji zostaną wkrótce uwolnione.
Według lokalnych mediów PKK przetrzymuje ok. 20 osób, głównie urzędników i żołnierzy, porwanych w ostatnich latach na południowym wschodzie kraju, zamieszkanym przez mniejszość kurdyjską.
Z kolei w tureckich więzieniach przebywają tysiące kurdyjskich bojowników oraz ich domniemanych zwolenników. Wielu z nich latami czeka na wyrok.
Pod koniec 2012 roku wywiad turecki rozpoczął rozmowy z Ocalanem, których celem ma być uzgodnienie warunków złożenia broni przez PKK. Poprzednia próba negocjacji z PKK miała miejsce w 2009 roku i zakończyła się fiaskiem.
PKK od 1984 roku walczy zbrojnie o niezależność Kurdów. Konflikt pochłonął do tej pory ok. 40 tys. ofiar śmiertelnych. PKK jest uznawana przez Turcję, UE i USA za organizację terrorystyczną.