Piwnik będzie przesłuchana ws. zwolnienia Edwarda M.

Dodała, że przedmiotem postępowania prowadzonego w Opolu jest wyłącznie zbadanie, czy w sprawie zwolnienia M. nie dochodziło do wywierania niezgodnego z prawem wpływu.

Wypowiedź rzeczniczki ma związek z publikacją w środowej "Rzeczpospolitej", która podała, że opolska prokuratura "nie zbadała wszystkich istotnych nacisków wywieranych w śledztwie dotyczącego zabójstwa generała Marka Papały i nie przesłuchała wszystkich ważnych świadków". Piwnik, która w 2002 r. kierowała resortem sprawiedliwości, prokuratorzy - według gazety - "wcześniej w ogóle nie planowali przesłuchiwać".

Nie jest to prawda, że nie było zamierzeń przesłuchiwania Barbary Piwnik. W planie śledztwa była ona wymieniona jako świadek do przesłuchania. Ostateczna decyzja była uzależniona od wyników zaplanowanych czynności - oświadczyła Sieradzka. Dodała, że b. minister została już wezwana na przesłuchanie, a "dalsze decyzje będą podejmowane po analizie materiału".

Edward M. - biznesmen z Chicago legitymujący się polskim i amerykańskim paszportem został w 2002 r. zatrzymany w związku z zabójstwem b. komendanta głównego policji Marka Papały. Media donosiły, że jeden z członków tzw. klubu płatnych zabójców z Gdańska wskazał go jako zleceniodawcę tego zabójstwa, a także o powiązaniach M. z SLD, PSL i służbami specjalnymi. Wówczas, po przesłuchaniu. biznesmen został zwolniony i wyjechał z Polski. Obecnie jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Amerykańskie władze nie rozpatrzyły jeszcze wniosku o jego ekstradycję.