"Piskorski odejdzie jeśli będzie udowodnione oskarżenie"
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk oświadczył, że jeśli pojawi się jakikolwiek sygnał, który będzie poważnym, udokumentowanym oskarżeniem Pawła Piskorskiego, to następnego dnia Piskorski przestanie funkcjonować w życiu publicznym.
W rozmowie z dziennikarzami Tusk przyznał, że jest świadom, "jak bardzo kontrowersyjną postacią" stał się Piskorski, i wie, iż "w jakimś sensie ta opinia jest ciężarem dla Platformy".
Piskorski uważa, że to środowisko polityczne prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego wysyła do mediów "przecieki kontrolowane" zawierające różne "absurdalne" zarzuty pod jego adresem. Twierdzi, że jest to element "brudnej kampanii wyborczej" do Parlamentu Europejskiego. Zdaniem Piskorskiego "z inspiracji" powstały też dwa ostatnie artykuły "Gazety Wyborczej" na temat jego interesów na rynku nieruchomości.
