Piskorski: nie będzie rozmów w sprawie koalicji warszawskiej
Nie będzie rozmów pomiędzy Platformą
Obywatelską oraz Prawem i Sprawiedliwością na szczeblu władz
krajowych partii w sprawie koalicji w warszawskim samorządzie -
powiedział po czwartkowym posiedzeniu zarządu krajowego PO
sekretarz generalny Platformy Paweł Piskorski.
"Trudno. Jeśli PiS woli rządzić z LPR w Warszawie, to będzie rządził z LPR" - powiedział Piskorski dziennikarzom, poproszony o komentarz do sytuacji w warszawskim samorządzie.
Podczas czwartkowej sesji Rady Warszawy radni LPR i PiS zgłosili wniosek o odwołanie z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Wojciecha Kozaka (PO).
Piskorski oświadczył, że takie zachowanie PiS oznacza zerwanie koalicji z PO w samorządzie stolicy.
"W ciągu ostatnich dni mamy do czynienia z absolutnie skandaliczną falą pomówień i ataków, których m.in., adresatem jest pan Wojciech Kozak" - dodał były prezydent Warszawy.
Według niego, wniosek o odwołanie Kozaka świadczy o kolejnym ochłodzeniu relacji PO i PiS w samorządzie. "Kilka dni temu PiS zerwał koalicję w Gdańsku, teraz zerwał w Warszawie - trudno" - powiedział.
W uzasadnieniu wniosku PiS i LPR napisały, że chodzi m.in. o ostatnie ustalenia Najwyższej Izby Kontroli dotyczące nieprawidłowości przy budowie mostu i Trasy Siekierkowskiej. Trasę budowano w okresie, kiedy funkcję prezydenta Warszawy pełnili politycy Platformy Obywatelskiej Paweł Piskorski i Wojciech Kozak.
Kozak zapowiedział, że nie zrezygnuje ze stanowiska przewodniczącego stołecznej Rady. Głosowanie nad wnioskiem o jego odwołanie z tej funkcji odbędzie się podczas kolejnej sesji - 16 lutego.