PiS ujawnia leki prezesa - "to brutalna kampania wyborcza"
Rzecznik partii Adam Hofman wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia jakie leki brał Jarosław Kaczyński. Są to dwa dość łagodne i popularne środki: Xanax i Hydroksyzyna. Oba nie powodują otępienia, a jedynie senność - twierdzą psychiatrzy.
- W mojej ocenie użycie przez rzecznika Sądu sformułowania "istnieje podejrzenie, iż oskarżony może nie móc uczestniczyć w rozprawie" nie ma na celu poinformowania opinii publicznej o stanie procesu, a wpisuje się w brutalną kampanię wyborczą - napisał w piśmie Hofman.
Stan zdrowia psychicznego prezesa PiS ma zostać zbadany przez psychiatrów w procesie, który wytoczył Kaczyńskiemu Janusz Kaczmarek. Sprawa dotyczy wypowiedzi z 2008 r. Kaczyński nazwał byłego ministra "agentem śpiochem". Stołeczny sąd rejonowy próbując ustalić czy Jarosław Kaczyński będzie w stanie odpowiadać w procesie ze względu na stan zdrowia psychicznego, zadał mu pytania: jakie środki przyjmuje, kto mu je przepisał i czy w obecnej chwili przyjmuje jakieś środki oddziałujące na psychikę. Sąd interesuje też czy prezes PiS wcześniej korzystał już z porady psychologa, neurologa lub psychiatry, a także czy obecnie z takich porad korzysta.
Xanax to lek uspokajający i przeciwdepresyjny, nasenny i przeciwlękowy - tłumaczyła TVN24 dr Ewa Kramarz. Pacjent może być troszeczkę spowolniony psychoruchowo, ospały, ale nie ma mowy o żadnym otępieniu. Stosowany w dłuższym okresie czasu może uzależniać. Hydroksyzyna to łagodny lek uspokajający, który zdaniem lekarzy, nie uzależnia.