"PiS to kłamstwo, kołtuństwo i kolesiostwo"
Senatorowie PO nie chcą w przyszłości
utworzenia koalicji PO-PiS. Aktualnie nie widzimy możliwości
współtworzenia rządu z partią, która prawo i sprawiedliwość ma
tylko w nazwie - napisali senatorowie Platformy w oświadczeniu.
Według senatora Mariusza Witczaka, przedstawiciele PiS od jakiegoś czasu spekulują na temat ewentualnej koalicji z PO. Jak dodał na konferencji prasowej, tego typu spekulacje rozpoczęła "ludzka część PiS", czyli Kazimierz Marcinkiewicz i Kazimierz Michał Ujazdowski. Ale, zaznaczył, ostatnio włączył się do tego "beton PiS-owski: przyjaciel pani Renaty Beger - pan Adam Lipiński i pan Ludwik Dorn". Podkreślił, że senatorowie PO nie chcą być obojętni wobec tego typu spekulacji i dlatego wystosowali oświadczenie.
W oświadczeniu senatorowie napisali m.in., że "Rada Ministrów kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego okazała się, według badań opinii publicznej, najgorszym rządem po 1989 r.". Według nich, "PiS zawłaszcza państwo, obsadzając swymi ludźmi wszelkie możliwe urzędy i stanowiska w spółkach skarbu państwa".
"Nowe wybory parlamentarne dają nadzieję na poprawę sytuacji w naszym kraju. Trzydziestoośmiomilionowy naród zasługuje na dobry rząd oraz przyzwoitych parlamentarzystów, którzy godnie będą reprezentować Rzeczpospolitą" - napisali senatorowie.
Wiceszef klubu PO senator Stefan Niesiołowski powiedział, że rząd J.Kaczyńskiego to "rząd trzech 'k': kłamstwo, kołtuństwo i kolesiostwo". Z rządem "trzy razy k" nie chcemy mieć nic wspólnego - dodał. Jak mówił, "w dziedzinie zawłaszczania państwa PiS osiągnął mistrzostwo i gdyby w tej dziedzinie konkurować na olimpiadzie, J.Kaczyński otrzymałby złoty medal".
Niesiołowski podkreślił, że komisja śledcza ds. akcji CBA w ministerstwie rolnictwa powinna powstać jeszcze przed rozpisaniem nowych wyborów. Myślę, że okaże się, że niektórzy posłowie PiS mieliby takie same kłopoty, jak dzisiejszy bohater tych korytarzy - pan Stanisław Łyżwiński - ocenił senator.