PiS straciłby samodzielną większość w Sejmie?

Gdyby wstępne, sondażowe wyniki wyborów prezydenckich przełożyć na wyniki wyborów parlamentarnych, to do Sejmu dostałyby się cztery ugrupowania. Wynik Andrzeja Dudy oznaczałby, że PiS straciłby samodzielną większość w Sejmie.

PiS straciłby samodzielną większość w Sejmie?
Źródło zdjęć: © East News
Sylwester Ruszkiewicz

28.06.2020 | aktual.: 28.06.2020 23:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zgodnie z wynikami exit poll, największą reprezentację w Sejmie miałoby Prawo i Sprawiedliwość. Partia ta mogłaby liczyć na 41,80 proc. głosów. Tym samym ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zdobyłoby 229 mandatów. A to oznacza, że PiS nie miałby większości w Sejmie i bez wejścia w koalicję partia ta nie miałaby szansy na stworzenie rządu.

Drugą siłą na sali sejmowej byłaby Koalicja Obywatelska. Przy poparciu równym 30,40 proc. partia ta otrzymałaby 153 mandaty.

Nowym ugrupowaniem w polskim parlamencie byłaby formacja Szymona Hołowni. Wprowadziłaby do Sejmu 59 posłów. Czwarta Konfederacja mogłaby liczyć na 18 mandatów.

Progu wyborczego nie przekroczyłyby zarówno Koalicja Polska, której lider Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał 2,6 proc i Lewica. Jej kandydat Robert Biedroń uzyskał 2,9 proc.

Komentarze (86)