PiS, Samoobrona i LPR przeciwko wnioskowi o wotum nieufności dla Leppera
Kluby PiS, Samoobrony i LPR będą głosować przeciwko wnioskowi PO o odwołanie wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Z arytmetyki sejmowej wynika zatem, że Lepper zachowa swoje stanowisko.
09.02.2007 16:53
Według konstytucji, Sejm wyraża ministrowi wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów - co najmniej 231 głosami. Wniosek PO poprze PSL, SLD nie podjęło jeszcze decyzji.
Wniosek o wotum nieufności dla Leppera ma być głosowany na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu. PO złożyła wniosek na początku stycznia. W uzasadnieniu PO zwróciła uwagę, że Lepper "obniża wiarygodność polskiego rządu", bo "toleruje w swoim politycznym otoczeniu ludzi, wobec których prokuratura toczy wiele postępowań". Zdaniem Platformy, Lepper "utracił zdolność i wiarygodność kierowania ministerstwem rolnictwa oraz podległymi mu agencjami i funduszami".
Lepper powiedział na piątkowej konferencji prasowej, że nie jest pewien decyzji Sejmu w swojej sprawie. Wniosek Platformy uznał za "typowo polityczny", ponieważ - jak ocenił - nie ma w nim żadnych merytorycznych zarzutów. Lepper ironizował, że szef PO Donald Tusk "bardzo dobrze zna się na rolnictwie", dlatego na pewno dobrze uzasadni wniosek.
Wiceszef klubu PiS Krzysztof Jurgiel ocenił w piątek, że zarzuty stawiane Lepperowi są bezzasadne. Argumenty, które są stawiane przez opozycje są argumentami, które nie dają się obronić - mówił poseł PiS, były szef resortu rolnictwa Jurgiel. Jak zauważył, premier Jarosław Kaczyński, który kontroluje ministerstwa, "nie potwierdza tej opinii" (Platformy o Lepperze).
Rzecznik klubu LPR Szymon Pawłowski powiedział, że klub Ligi zagłosuje przeciwko wnioskowi Platformy, bo - jak ocenił - wniosek jest "niemerytoryczny". Nie widzimy podstaw do zmiany ministra rolnictwa - powiedział Pawłowski. Jak ocenił, cała sprawa jest kolejną "awanturą polityczną" wywołaną przez PO.
Wniosek PO poprze PSL. W ocenie posła Marka Sawickiego, Lepper - jako szef resortu rolnictwa - nie realizuje swych konstytucyjnych obowiązków - "zajmuje się sobą, zajmuje się Samoobroną, a sprawy rolników zostawił daleko z tyłu".
Według Sawickiego, Lepper to "najbardziej leniwy i niekompetentny" minister rolnictwa od 1989 roku. Szkoda polskiego rolnictwa, szkoda Polski, żeby dalej taka osoba prowadziła politykę rolną - podkreślił polityk PSL.
Sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski powiedział, że Sojusz najprawdopodobniej poprze wniosek Platformy, ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie w przyszłym tygodniu. Krytycznie oceniamy działalność wicepremiera Leppera jako ministra rolnictwa - powiedział Napieralski.