PolskaPiS: roztropność premiera; PO: to był ostatni moment

PiS: roztropność premiera; PO: to był ostatni moment

Politycy dobrze oceniają decyzję premiera o podjęciu rozmów z protestującymi pielęgniarkami. Koalicja mówi o geście dobrej woli, opozycja docenia wolę dialogu, choć zaznacza, że stało się to zbyt późno.

26.06.2007 16:20

Tadeusz Cymański z Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że premier skłonił się ku rozmowom z pielęgniarkami mimo tego, że kobiety nielegalnie przebywały w jego kancelarii. Cena dialogu i szukania porozumienia warta jest wiele, widzę tu roztropność i konsekwencję premiera - powiedział poseł Cymański

Ewa Kopacz z PO zwraca uwagę, że premier tydzień zwlekał z podjęciem rozmów z protestującymi kobietami. Szefowa sejmowej komisji zdrowia jest zdania,że to był ostatni moment na podjęcie dialogu. Jej zdaniem dalsze losy protestu będą zależeć od oferty, jaką szef rządu przedstawi protestującym.

Jarosław Kaczyński spotkał się z pielęgniarkami w Kancelarii Premiera. Pielęgniarki wcześniej odrzucały propozycję rządu, by rozmawiać z premierem w Centrum Dialogu Społecznego. Od początku żądały spotkania w kancelarii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)