PiS pozwie polityków PO
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski poinformował, że PiS chce pozwać do sądu polityków PO: Bronisławowi Komorowskiemu i Stefanowi Niesiołowskiemu za ich wypowiedzi w sprawie teczki prezesa PiS. Komorowski przeprosił J.Kaczyńskiego za swoją wypowiedź.
02.06.2006 | aktual.: 03.06.2006 07:14
Prezes PiS ujawnił zawartość swoich teczek z IPN. Jak zaznaczył, dwa sfałszowane dokumenty opisują rzekome podpisanie przez niego deklaracji lojalności ze stanu wojennego.
Poproszony o komentarz Komorowski powiedział: Sugestia, że ktoś tutaj coś sfałszował wydaje mi się działaniem "niemęskim", bo trzeba mieć odwagę powiedzenia: "tak, podpisałem lojalkę" - powiedział wicemarszałek Komorowski.
Później wicemarszałek Sejmu przeprosił prezesa PiS za swoją wcześniejszą wypowiedź. Nie mam żadnych danych, aby sugerować, że prezes PiS podpisał "lojalkę" - powiedział Komorowski.
Jak wyjaśnił, został "błędnie" poinformowany przez jednego z dziennikarzy, że w teczce prezesa PiS znalazły się dwie "lojalki".
Poproszony o skomentowanie tego fakt, wypowiedziałem się w sposób sugerujący, że Jarosław Kaczyński lojalkę podpisał - powiedział wicemarszałek Komorowski.
Zaznaczył jednocześnie, że podtrzymuje swoją opinię, że samo podpisanie "lojalki" nie jest czynem haniebnym.
Zdaniem Komorowskiego, rząd powinien odtajnić i ujawnić w całości zawartość szafy płk. Lesiaka. Pułkownik Jan Lesiak stał na czele tajnego zespołu w UOP, prowadzącego od 1993 r. tajne operacje przeciwko ugrupowaniom prawicowym, m.in. Porozumieniu Centrum.
Wtedy też być może by się okazało, czy sugestia, że "lojalka" jest fałszywa, ma jakiekolwiek potwierdzenie w dokumentach z tej słynnej szafy - powiedział Komorowski.
Senator Platformy Stefan Niesiołowski z kolei powiedział, że nie przypomina sobie aby wcześniej jakikolwiek dokument w sprawie lustracji był sfałszowany, a "prezes Kaczyński powiedział to dopiero wtedy, kiedy jego to dotyczy".
Zdaniem Gosiewskiego, słowa polityków Platformy można określić jako "kłamstwo i nienawiść". Twierdzenie, że prezes PiS mówi nieprawdę, jest pomówieniem - zaznaczył. Nie możemy dopuścić do tego, aby politycy wysokiego szczebla dokonywali zwykłego kłamstwa - dodał.
Szef klubu PiS zapowiedział, że PiS prześle politykom Platformy dokumenty z teczki prezesa PiS.
Gosiewski zaznaczył, że obaj politycy PO mogą uniknąć procesu, "jeżeli do końca weekendu wycofają się ze swoich wypowiedzi".