PolskaPiS: niech Komorowski złoży wyjaśnienia CBA

PiS: niech Komorowski złoży wyjaśnienia CBA

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Jędrzej Jędrych i Tomasz Markowski wezwali wicemarszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, aby dobrowolnie udał się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i złożył tam wyjaśnienia w sprawie nieprawidłowości przy sprzedaży gruntów Wojskowego Instytutu Medycznego.

07.03.2007 | aktual.: 07.03.2007 11:40

PiS chce, aby Komorowski wyjaśnił okoliczności swojej decyzji, którą podjął gdy był ministrem obrony, o przekazaniu części gruntu warszawskiego szpitala MON przy ul. Szaserów w Warszawie prywatnej spółce. Wcześniej taką decyzję podjął jego poprzednik Janusz Onyszkiewicz.

"Gazeta Polska" podała, że transakcji tej przeciwny był Sztab Generalny Wojska Polskiego i władze szpitala MON na Szaserów. Mimo to teren oddano agencji Mienia Wojskowego, a ta wniosła go do spółki wspólnie z prywatną firmą Euro-Medical, należącą do Lilianny Wejchert. Według gazety, na tym terenie miała powstać klinika radioterapii.

Według Jędrycha i Markowskiego, wicemarszałek Sejmu powinien wyjaśnić powody podjęcia tej decyzji i roli, jaką pełnił w niej szef jego kampanii wyborczej w wyborach do parlamentu w 2001 roku Krzysztof B., który według posłów został zatrzymany przez CBA pod zarzutem korupcji.

Posłowie chcą też wyjaśnienia podawanych przez "Gazetę Polską" informacji, że naciski na szefa szpitala na Szaserów, przeciwnego przekazaniu działki, mieli wywierać urzędnicy kancelarii byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Politycy PiS zapowiedzieli, że zwrócą się do obecnego szefa MON Aleksandra Szczygły o kontrolę tej transakcji.

Po pierwszych informacjach na ten temat Komorowski tłumaczył, że uważna analiza artykułu w "GP" wskazuje wyraźnie, że decyzję o przekazaniu AMW gruntu należącego do szpitala podjął minister Onyszkiewicz. Przyznał, że do niego zwrócono się z prośbą o unieważnienie decyzji Onyszkiewicza, natomiast - jak dodał Komorowski - "unieważnienie decyzji ministra obrony narodowej przez jego następcę musi mieć jakieś twarde podstawy".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)