Polska"PiS nie odstąpił ani na milimetr od polityki SLD"

"PiS nie odstąpił ani na milimetr od polityki SLD"

PiS nie odstąpiło ani na milimetr od zasad,
które do polityki wprowadził SLD za czasów Leszka Millera - mówi,
parafrazując słowa Jarosława Kaczyńskiego, poseł PO Rafał
Grupiński poproszony o ocenę roku działania obecnego rządu. W
dobrym kierunku idzie tylko to, czego nie dotknęła się koalicja -
ocenia z kolei szef klubu PO Bogdan Zdrojewski.

19.07.2007 | aktual.: 19.07.2007 16:34

Meritum jest takie, że to co mówiłem w wywiadach jest realizowane. Jest koalicja - trudna, nie ukrywam tego i jest przestrzeganie zasad. Nie odeszliśmy ani milimetr od naszych zasad i to co się dzieje teraz wokół pana Leppera, jest tego najlepszym dowodem - mówił Jarosław Kaczyński na konferencji podsumowującej rok rządów.

Premier mówił m.in., że Polska ma znakomitą sytuację gospodarczą - "najlepszą w czasie całego 18-lecia, od 1989 r.", "poprawia się bezpieczeństwo państwa", Polska "zrezygnowała z polityki zagranicznej, którą prof. Władysław Bartoszewski nazwał 'polityką brzydkiej panny' i zaczęła prowadzić politykę panny urodziwej".

Nie ma sukcesu jest tylko propaganda- ocenił Grupiński. Jego zdaniem, szef rządu "kompletnie rozmija się z rzeczywistością". Mamy do czynienia z nieustającym obniżeniem standardów w życiu politycznym. Zaczynaliśmy od paktu stabilizacyjnego, przejechaliśmy przez taśmy prawdy, a dojechaliśmy do sprawy CBA - kontra Lepper. O tym jakoś premier nie wspomniał- zaznaczył poseł PO.

Zdaniem Zdrojewskiego, tylko gospodarka rozwija się w dobrym kierunku, "ale tylko dlatego, że koalicja się nią nie zajmuje". To, czym się koalicjanci zajęli, niestety idzie w złym kierunku, albo się zatęchło albo szlag to trafił - ocenił szef klubu PO.

Walka z korupcją zakończyła się na dwóch lekarzach i wydaje się, że nieudanej pułapce na Andrzeja Leppera, twarzą odnowy moralnej państwa będzie twarz posła Łyżwińskiego. Zamiast budować autostrady - remontujemy stare, dostępność do mieszkań się zmniejszyła, a opinia o Polsce poza granicami kraju pogorszyła się - wyliczał Zdrojewski.

Według Grupińskiego, sposób rządzenie PiS-u do złudzenia przypomina praktyki SLD z czasu, gdy szefem rządu był Leszek Miller.

SLD, też zaczęło od przejęcia mediów publicznych, spółek Skarbu Państwa, a jeśli chodzi o liczbę afer, to obecna władza przegoniła rząd Leszka Millera. Premier nie zrobił nic poza psuciem państwa, obsadzaniem swoich kolegów z PC na różnych stanowiskach i tolerowaniem fatalnej polityki zagranicznej pani Fotygi- podkreślił.

Z szumnie zapowiadanego Pakietu Kluski - mówił Grupiński - nawet jedno okienko, które ma ułatwiać zawiązanie działalności gospodarczej, nie może zacząć działać. "Solidarne państwo rozsypało się w "białym miasteczku", Tanie Państwo rozsypało się na wydatkach kancelarii - dodał.

To jest propaganda sukcesu, którego nie ma - skwitował.

Grupiński skrytykował też ogłoszony przez premiera pomysł powołania uniwersytetu państwowego. W średniowieczu, w feudalnym społeczeństwie uniwersytet powstał jako autonomiczna społeczność, a dziś proponuje się stworzenie uniwersytetu państwowego. To jest wszystko asortymentem z pakietu Władysława Gomułki i stworzenie własnego WUML-u (Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu i Leninizmu). Premier chyba chce wykształcić "antywykształciuchów"- ocenił poseł Platformy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)