"PiS nie chce zawłaszczyć mediów publicznych"
Wiceszef klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Markowski zapewnia, że jego partia nie ma zamiaru zawłaszczać publicznych mediów. Markowski jeszcze w poniedziałek na antenie Polskiego Radia PiK twierdził, że jako prawica chcą mieć bardzo silny wpływ na media. Poseł Markowski zaznacza, że jego wypowiedź została wyrwana z kontekstu. Przyznaje się jednak do błędu.
Poniedziałkową wypowiedź Tomasza Markowskiego krytykuje posłanka Platformy Obywatelskiej Iwona Śledzińska - Katarasińska, wiceszefowa sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Jak mówi posłanka: Co w sercu to na języku. Zaznacza też, że projekt Prawa i Sprawiedliwości zmierza do przejęcia kontroli nad nadawcami publicznymi.
Prawo i Sprawiedliwość proponuje między innymi zmniejszenie liczby członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dziewięciu do trzech osób. Skład byłby desygnowany przez Sejm, Senat i prezydenta. Wiceminister kultury Jarosław Sellin zapewnia, że w radzie zasiedliby jedynie eksperci - ludzie mediów.