PiS i Ruch Palikota płacą Witoldowi Modzelewskiemu

Prof. Modzelewski to chyba jedyny ekspert, którego za „swojego” uznają zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Janusz Palikot. Mimo że PiS i Ruch Palikota to dwa polityczne bieguny, jeszcze kilka miesięcy temu Modzelewskiego obaj przedstawiali właśnie jako swojego eksperta.

Jedno z posiedzeń klubu Ruchu Palikota. – Palikot przynosi jakąś ustawę, chyba o VAT, napisaną przez Modzelewskiego. I przedstawia go jako głównego eksperta w dziedzinie finansów, podatków… - opowiada nam jeden z polityków związanych z Ruchem.

Kilka tygodni później, Modzelewski pojawia się na kolejnych debatach programowych PiS. W Ruchu Palikota konsternacja. – O, nasz ekspert – ktoś rzuca z przekąsem. - Kupę kasy płacimy za ustawy, a on się pokazuje z Kaczorem – burzą się posłowie Ruchu.

Po kilku kolejnych miesiącach Modzelewski staje obok „premiera Glińskiego”, czyli kandydata PiS na szefa rządu technicznego. Zostaje głównym doradcą prof. Piotra Glińskiego od podatków i finansów. – To nasz ekspert 001 – ironizuje jeden z polityków związanych z PiS.

- Jest pan szarą eminencją opozycji od finansów państwa... - Nie, nie, to błędne stwierdzenie – przekonuje jednak profesor w rozmowie z „Wprost”.

Tylko w ubiegłym roku na konto jego Instytutu Studiów Podatkowych wpłynęły przelewy z PiS na grubo ponad pół miliona złotych – wynika z naszych informacji. Do tego z Ruchu Palikota – około 330 tysięcy. W tytułach przelewów od Ruchu Palikota czytamy, że są to pieniądze „za opracowanie” czy „wynagrodzenie zgodnie z umową”. W obu przypadkach przelewy pochodzą z tzw. Funduszu Eksperckiego partii (na ten cel ugrupowania przeznaczają pieniądze z subwencji otrzymanej z budżetu).

Instytut Studiów Podatkowych pisał zarówno dla PiS, jak i dla Ruchu Palikota przede wszystkim projekty ustaw. Modzelewski uważnie śledzi losy projektów, które PiS i Ruch Palikota złożyły w Sejmie: np. o VAT, o podatku dochodowym (PiS), o VAT czy o nadzorze publicznym nad stosowaniem cen transakcyjnych (RP)… Większość z nich trafiła już zresztą do kosza. Niektóre z projektów, które Modzelewski przygotował dla Ruchu Palikota, jeszcze nie ujrzały światła dziennego.

Więcej we wprost.pl.