PiS i Lasota chcą likwidować kluby go‑go w centrum Krakowa
Kandydat na prezydenta Krakowa Marek Lasota oraz profesor Ryszard Legutko złożyli w magistracie petycję do obecnie urzędującego Jacka Majchrowskiego. Wraz z 26 tys. Krakowian domagają się, aby lokale erotyczne zniknęły z centrum miasta.
30.10.2014 16:31
Petycja została złożona na dzienniku podawczym. Prezydent Majchrowski ma dwa tygodnie, by na nią odpowiedzieć.
"Kraków organizuje Światowe Dni Młodzieży w 2016 r., co z konieczności nakłada na gospodarzy obowiązki, także w zakresie zapewnienia stosowności zachowań w przestrzeni publicznej" - napisali twórcy petycji.
Kandydat jednoczącej się prawicy z PiS-em na czele podkreśla, że nie chce problemu klubów go-go spychać do gmin sąsiadujących z miastem, jedynie chce je usunąć z centrum Krakowa. W jego opinii lokale erotyczne powinny znaleźć się poza obszarem chronionym przepisami parku kulturowego. W petycji znajduje się przypomnienie o dziedzictwie kulturowym i turystycznym charakterze stolicy Małopolski. Odwiedzający miasto powinni zwiedzać zabytki i poznawać prawdziwy Kraków, a nie tego typu miejsca.
- Lokali erotycznych jest w Krakowie kilkanaście. Nie chcielibyśmy, aby turyści nas odwiedzający zetknęli się z nagabywaniem wieczorową porą przez panienki z różowymi parasolkami. Absolutnie nie mam zamiaru stawać w poprzek drogi przedsiębiorcom, ale miejsce takich przybytków powinno być poza rogatkami miasta - tłumaczy Lasota.
W jaki sposób chce osiągnąć swój cel? PiS i kandydat prawicy proponują odbieranie koncesji na alkohol, podwyższone podatki lub po prostu - pozwy sądowe z tytułu naruszenia wizerunku miasta.
