PolskaPiS go powołał, a on "dostał propozycję od Rosjan"
PiS go powołał, a on "dostał propozycję od Rosjan"
Nie jesteśmy dumni z powołania Klicha na szefa komisji w 2006 r. Ale zrobienie go najważniejszym człowiekiem w śledztwie smoleńskim, to już nie nasza decyzja, nawet nie polskiego rządu, to decyzja Rosjan - mówił Adam Hofman z PiS w programie "Z każdej strony". Jego zdaniem Edmund Klich, odwołany ze stanowiska szefa Komisji Badania Wypadków Lotniczych, uwiarygadniał wersję rosyjskiej strony. - Gdy z jednej strony siedział Putin, a z drugiej Klich, to umówmy się, co to była za równowaga? - pytał Hofman. Poseł PiS stwierdził również, że gdy patrzył na działalność Klicha, to przypominało mi się powiedzenie McCaina o Putinie, że widzi w jego oczach trzy litery: KGB.
09.02.2012 | aktual.: 09.02.2012 19:17