PiS chce zmienić organizację Trybunału
Politycy z otoczenia premiera Jarosława Kaczyńskiego twierdzą, że powoli przymierzają się do zmian w prawie, które mają zmienić organizację Trybunału Konstytucyjnego - pisze "Rzeczpospolita".
Według dziennika, pomysłów na zmianę funkcjonowania Trybunału jest tyle co polityków. Jedna z osób z otoczenia premiera sądzi, że zmieniony zostanie sposób wybierania sędziów i mianowania jego szefa.
Kandydatury na sędziów - tak jak proponował między innymi były prezes Trybunału Marek Safjan - mogłyby zgłaszać Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny czy wydział prawa szkół wyższych, które mają prawo habilitowania. Spośród nich Sejm wybierałby sędziów. Dziś posłowie sami znajdują sobie kandydatów. Nierzadko z własnych szeregów - dodaje "Rzeczpospolita".
Inny z rozważanych przez ścisłe władze partii pomysłów zakłada, że mogłoby np. dojść do "wyrównania" kadencji sędziów i parlamentu. Oznaczałoby to, że nowy parlament wybierałby całkowicie nowy Trybunał Konstytucyjny - pisze "Rzeczpospolita". (IAR)