PiS chce zmian w prawie, by pomóc studentom z Białorusi
Małgorzata Gosiewska (PiS) zapowiedziała, że
jej klub przygotuje zmiany legislacyjne, ułatwiające
represjonowanym przez białoruskie władze studentom naukę w Polsce.
Zaapelowała do innych środowisk o pomoc w wyszukiwaniu środków dla
białoruskich studentów.
27.03.2006 | aktual.: 27.03.2006 14:19
Padało wiele słów poparcia, w tej chwili przyszedł czas, abyśmy przeszli do konkretnych działań - powiedziała Gosiewska na konferencji prasowej w Sejmie. Podkreśliła, że pomoc jest skuteczna tylko wtedy, kiedy jest szybka.
Posłanka zaznaczyła, że rząd przygotowuje program specjalnego funduszu stypendialnego, który objąłby białoruskich studentów represjonowanych w swoim kraju. Według niej, ta pomoc może okazać się niewystarczająca.
Na stypendia socjalne może też nie wystarczyć środków przeznaczonych w ramach funduszu tworzonego przez rząd, należy szukać możliwości pozyskania dodatkowych środków- mówiła Gosiewska. Pieniądze miałyby być przeznaczone także na kursy języka polskiego i zapewnienie studentom bezpłatnych miejsc w akademikach.
Wszystko to możemy osiągnąć razem, dlatego apelujemy do parlamentarzystów, do senatów uczelni, zrzeszeń studenckich, do mediów, o pomoc przy realizacji tych celów- oświadczyła Gosiewska. Działać trzeba szybko, póki jest nadzieja w ludziach, póki Łukaszenka wszystkich tych nadziei nie zdusił- dodała.
Jak mówiła, konieczne są też zmiany w prawie, m.in. w ustawie o cudzoziemcach. Represjonowany student musi oprócz bezpłatnej wizy studenckiej mieć możliwość otrzymania bezpłatnej karty czasowego pobytu - podkreśliła Gosiewska. Zaznaczyła, że w tej chwili karta kosztuje ok. 400 zł.
Karta ta powinna być przedłużana co roku, bez obowiązku wyjazdu na Białoruś, bo wiemy przecież, że z Białorusi studenci mogą już nie wrócić- dodała.
Gosiewska zapowiedziała też, że jej klub zajmie się przygotowaniem odpowiednich zmian legislacyjnych. Posłanka poinformowała, że parlamentarzyści PiS zaczęli już tworzyć listę represjonowanych studentów białoruskich.
Gosiewska i Zbigniew Kozak, który również uczestniczył w konferencji, wzięli w sobotę udział w wiecu opozycji w Mińsku.
Białoruś się obudziła, byłam świadkiem tego przełomu. Pomimo rozlicznych represji, rewolucja zwyciężyła - na razie w sercach jej uczestników- oceniła Gosiewska. Według niej, jest to proces nie do odwrócenia.