PiS chce posiedzenia komisji samorządowej jeszcze we wtorek

Sejm głosami koalicji rozszerzył skład sejmowej komisji samorządowej. Opozycja nie wzięła udziału w żadnym z głosowań, które do tego doprowadziły. Koalicja uzyskała w komisji przewagę.

Zapytany, co zrobi PiS, jeśli Pawlak nie zwoła posiedzenia komisji we wtorek, Jackiewicz powiedział, że jako wiceprzewodniczący komisji zwróci się do Prezydium i marszałka Sejmu, aby "wykorzystując zapisy w regulaminie, to on zwołał posiedzenie komisji jeszcze na dzisiaj".

Pawlak powiedział dziennikarzom we wtorek, że choć nie ma w planach zwoływania komisji samorządowej jeszcze we wtorek, to na środę zaplanowano jej najbliższe posiedzenie.

Nie będę zwlekał z pracami komisji, jeśli te sprawy formalne zostaną rozstrzygnięte (wybór nowych członków komisji). Posiedzenie jest zwołane na jutro, jeśli nie dzisiaj, to najpewniej jutro komisja się będzie zbierała- powiedział Pawlak.

Pytany, w jaki sposób będzie kierował pracami komisji - po wtorkowej decyzji Sejmu - aż 61-osobowej, Pawlak ocenił, że "może to być krótkotrwała przygoda".

Jak powiedział Jackiewicz, nie ma jeszcze decyzji, czy PiS złoży wniosek o odwołanie Pawlaka. Myślę, że dojrzewa taka myśl, aby bardzo poważnie potraktować ten pomysł o odwołanie pana przewodniczącego Waldemara Pawlaka, ale to jest decyzja zastrzeżona dla kierownictwa naszego klubu i dziś takiej decyzji nie ma - powiedział Jackiewicz.

PiS zapowiada jednak, że jeśli w pracach komisji "będzie występował paraliż", zostanie złożony wniosek o odwołanie Pawlaka z funkcji szefa komisji.